POPRAWIONE
Elo elo hello ! ^^
Witam tych którzy czytają tego fanfika niczym ksiądź biblię na ambonie tzx 😂
A tak na poważnie to chciałbym powiadomić niektóre nieświadomie przybywające osoby że jest to opowiadanie YAOI +18 !!!
NIE LUBISZ NIE CZYTAJ !... choć współczuję ograniczenia przez mózg 😈😇😬😢
Odrazu na wstępie powiem że akcja się powoli rozkręca jak to mówię zawsze moim rodzicomJak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy... Xd
Także ten miłego czytania
2cz Hello Summer🌞
***
-Bum pośpiesz się !- krzyknął, nieco zniecierpliwiony przekręcając kluczyk w stacyjce od nowego samochodu, którego wcale nie kupił, bowiem dostał go od swojej fanki, która była na tyle ustawiona, że mogłaby trzymać pieniądze w lodówce albo już to robi...
-Idę...- mruknął, cicho wychylając się nieśmiało za drzwi. Mężczyzna uśmiechnął się szeroko czego nie w sposób zauważyć, gdyż jego szczerzącą twarz można śmiało porównać do tej starszego mężczyzny z miną typowego pedofila i tak też Bum uważał. Jego rozum mu podpowiadał
,,Nie idź w stronę tego zła''... ,,Uwaga zboczeniec''
-Miałem rację...!- krzyknął- ...pasują na ciebie idealnie- spojrzał na niego od góry do dołu. Chłopak był, ubrany w zwiewną błękitną spódnicę sięgającą za kolana do tego biała luźna koszulka z motywem Hawajów wciśnięta w środek niebieskiego materiału. Stopy skryte w białych trampkach z różowymi sznurowadłami, na głowie miał słomiany kapelusz z różową wstążką włosy luźno splecione w kłos, który przed wyjściem zrobił, mu blondyn z jednej strony boku głowy miał wczepioną spinkę z kwiatkami-
Dobrze. Zamknąłeś drzwi ?- spojrzał znacząco za niego, a potem na niego... Jego włosy już zdążyły się przyzwyczaić do codziennego obmacywania, ale on nie...-Tak...- odezwał się, po chwili łapiąc, nerwowo powietrze spierzchniętymi ustami. Już tak dawno ciemne tęczówki jego oczu nie widziały tak jasnych i ciepłych promieni słońca. Ot, tak dawna nie czuł przyjemnego wietrzyku na twarzy głaskającego jego blade policzki. Uśmiechnął się, na co starszy prychnął, mrużąc wrogo oczy. Jego wzrok nakazywał mu zwiększyć tępo.
Tu nie potrzeba żadnych słów. Sangwoo już dawno zdołał odkryć wszystkie sekretne tajniki umysłu ciemnowłosego. Czytał z niego jak z otwartej księgi. Nic przed jego czujnym sokolim wzrokiem nie mogło, a wręcz nie miało żadnego prawa się ukryć. Bum o tym wiedział i to jeszcze bardziej go dobijało, że nie może posiadać choć jednego głupiego sekretu. Bum potrafi, też rozczytać blondwłosego jest, to z jednej strony bardzo przydatna wiedza jednak czasami wolałby, oberwać w twarz z braku tej wiedzy a niżeli uspokajać jego gniew wykorzystując przy tym swoje usta i ciało-Pakuj torby do tyłu i siadasz z przodu- zabrzmiał stanowczo jego jak zwykle chłodny pozbawiony uczuć głos. Pośpiesznie wykonał, polecenie następnie siadając obok blondwłosego który zapiął jego pas bezpieczeństwa przed ewentualnym wypadkiem
-Trzymaj...- wręczył mu małą poduszkę- Ty śpisz...a ja prowadzę!- pogroził, mu palcem unosząc głos. Ciemnowłosy nie do końca rozumiał tę sytuację, ale postanowił, że nie będzie wypowiadać zbędnych słów tak dla własnego bezpieczeństwa. Zabrał, od niego poduszkę w czerwone groszki gramoląc się na siedzenie, które Sangwoo przesunął do tyłu. Ściągnął, trampki by przypadkiem młodszy na niego nie nawrzeszczał, że syfi mu w samochodzie i doprowadza, go do furii... Następnie objął, rękoma kolana i odwrócił, się plecami do blondyna przyciskając policzek do miękkiego materiału.
Nie trzeba było, długo czekać aż chłopak pogrąży, się w krainie wszechobecnej fantazji i pokusy. W krainie gdzie wszystkie marzenia się spełniały, a Sangwoo był aniołem, który nigdy przenigdy nie zrobiłby krzywdy temu czarnowłosemu nieszczęściu. Swoją miłość okazywał w bardzo romantyczny sposób. Mówiąc, do niego czułe słówka jednak dzisiaj jego umysł powrócił, do miejsca sprzed wypadku, do miejsca, gdzie mógł wyrazić swoje zdanie odpyskować na jakąś prośbę. Do miejsca, gdzie nigdy już nie powróci, ponieważ ono już NIE ISTNIEJE...Ciąg dalszy nastąpi...
CZYTASZ
Killing stalking Hello Summer
FanfictionCiemna piwnica ➡➡ Gorące słońce Słone łzy ➡➡ Słona woda Kurz ➡➡ Piasek Krople krwi ➡➡ Krople deszczu Ciepłe upalne lato. Okres wakacyjny. Sangwoo postanawia, wybrać się w podróż zabierając ze sobą...