(Streferzy są w Denver)
Thomas: Newt, niestety musisz zostać. Do miasta nie wpuszczają zainfekowanych, przystojnych sztamaków.
Newt: Oh, no trudno. Poczekam na was w samolocie. Jak mnie porwą do Enklawy Poparzeńców to zostawię kartkę.
Thomas: Okej!
Minho: To chodźmy do tej Prawej Ręki!
(Streferzy ruszają do miasta. Po pewnym czasie znajdują Prawą Rękę)
Thomas: Hell Yeah! Znaleźliśmy Prawą Rękę!
Gally: Emmmm. Ale my jesteśmy Lewą Ręką.
Thomas: Nosz purwa! To gdzie jest Prawa Ręka?! I czemu żyjesz skoro cię zabiłem, Gally?!
Gally: A nie mam pojęcia.
(Thomas przewraca oczami i zabija Gally'ego...znowu)
Thomas: Zdechnij w końcu, Gally! Nie jesteś Sam'em, Dean'em i Castiel'em żeby się wskrzeszać co drugi odcinek!
😋😋😋😋😋😋😋😋😋
CZYTASZ
NIE Więzień Labiryntu Parodia
FanfictionJeśli nie chcesz umrzeć przez uduszenie się ze śmiechu to lepiej nie czytaj...