Wyspa potępionych mówi wam to coś. No jasne ,że mówi. Żyje tam piątka dzieci największych łotrów na świecie. Piątka? . Tak piątka. Syn Cruelli De Mon Carlos , Syn Jafara Jay , Córka Złej Królowej Evie i Córki Diaboliny Mal i Perrie . Cała piątk...
Obudziło mnie pukanie w szybę. Leniwie odwróciłam się w stronę przedmiotu. Patrząc tam zauważyłam swoich nie-przyjaciół (Evie ,jay'a Carlosa). Ściągnęłam kołdrę z nóg ,uklękłam i otworzyłam okno
-Po jakiego chuja mnie budzicie !!!-zaczęłam się po nich wydzierać
-No wiesz trzeba naszym nie-przyjaciółką zrobić pobudkę-Powiedział Jay wchodząc przez okno do mojego pokoju .
Popatrzyłam się na niego wzrokiem mordercy. Na co on tylko podniósł ręce w geście obronnym.
-Ej . Ładną masz koszulę do spania-powiedziała Evie przyglądając mi się znacząco (Tylko ona widziała o moim sekrecie) . W tym samym momencie Chłopaki , przerywając swoją kłótnię , popatrzyli się na mnie
-Ejj. No właśnie kojarzę z kąś tą koszulkę- odpowiedział Jay patrząć się to mna mnie ,to na Carlosa. Na co ten drugi wzruszył ramionami
Shit. jak ja Jay'a nie nawidzę . Ugh.. Musze coś wymyśleć aby nie poleciał z tą wiadomością do Mojej Siostry
-oj. Jay zapomniałeś chyba ,ze mam dość lepkie rączki-W tym momencie wyciągnęłam zza pleców jego czapke.
Sym Jafara osłupiał
-Jak tyś to?...Kiedy!!!!-zaczął się jakać
-hahah widzisz. Nawet nie wiesz. a ttlą koszulkę...zwninęłam komuś z wieszaków . Fajna no nie-Okręciłam się w koło osi. Na co oni tylko pokiwali głowami. Nie mówiąc nic więcej ruszyłam do łazienki(zaplecza lub coś w tym rodzaju) . Po kilkunastu minutach założone na sobie miałam to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
dotego założyłąm takie rękawiczki
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Makijaz zrobiłam dość mocny
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
