sczesc 16

53 14 18
                                    

nastepnego dnia razem z worwiciem i garenem znalezlismy sobie kamp miejcuwke w kszakach za szkola. czekalismy na arhi

-dobra to jaki jest plan - zapytal grawejs

-siedzimy tu potem worwic wola asrhi ona pszychodzi sie napic i sie zakochuje w worwicu

-ok

nagle zauwazyla nas pani rivier

-a co wy tu 

-ciiiiiiii

-co

-my tu tylko ukladamy puzle

-no to dlaczego ciiiii

-bo ukradlismy puzle ireli

-to gdzie one so

-gragas zjad

-aha no to bawcie sie grzecznie 

-ok

nagle ni z tad ni z awad zauwazylismy arhi

-hej arhi - zawololal worwic

-co

-choc na chwile

-po co

-napijesz sie

-zara tylko pujde sie pszywitac z moim chlopakiem caynem

-oh.... nie wiedzialem ze masz chlopaka

-ale z ciebie debil - powiedzialam glosno tak ze arhi prawie mnie uslszala

-no to nara moze zara przyjede

-LISKA WORWIC GAREN LO TE FAK - nagle obok nas pojawila sie ahse - o piciulku

-NIE - krzyknelismy wszyscy razem - NIE RUB TEGO

-ale co - napila sie  - lo kurwa ale nie dobre

-MUWILAM ZEBYS TEGO NIE PILA 

-ale to jebie gownem - ahse zaczela zygac

podniosla glowe i spojrzala na worwica

-a my sie znamy - spojrzala na niego figlarnie

-EMMMM

-chcesz isc ze mno na randke

-no ok

-HURRAAA!!! C W C W K C W K S legia!!!! - wykrzyknal gragas - wszystko dobrze co sie dobrze konczy

nagle obok naszych kszakow zatrzymal sie samochud policjantow

-LISKA!!!!!!!!!!! JESTES ARESZTOWANA WKONCU CIE MAMY!!!!! 

-lo kurwa - powierdzieli worwic garen i ahse jednoczesnie

-o jak wy sie wyrazacie przy policji was tez aresztujemy!!!!!!!!!!!!!!!





!ciag dalszy nastapi!!! dzieki ze komentujecie i gwiazdkujecie nie pozdrawiam hejterow ;* kazdy wie o kogo chodzi ;****



Długa droga po miłość lodowej damy | Sion FF. Numer 1. w fanfictionWhere stories live. Discover now