Długa droga po miłość lodowej damy | Sion FF. Numer 1. w fanfiction

zesc 26

przyszlam do szkoły jak co dzien. w drzwiach szkoły czekali na mnie ahse worwic i gragas

-hejo

-hejka - odpowiedzieli mi wszyscy na raz

-wiesz ze jedziemy dzis na szkolnął wycieczke

-aha a gdzie

-do kina na botoks

po kilku chwilach wszyscy kturzy mieli jechac na wyjazd zebralisy sie przed szkola. pani Rivern i pan dyro zaczeli sprawdzac liste

-lisandro

-co

podeszla do mnie pani rivern cos od mnie chcoala

-posluchaj wiemy ze jestes bardzo wyrywna i niekontrolowanie uzywasz czesto swoich ulutw. wiec musze cie prosic zebys ich nie uzywala bo to zagraza zyciu innym ucznią. dlatego obiecaj mi ze  nie uzyjesz ulta a jak juz uzujesz ulta to nie bedziesz mogla JUŻ NIGDY GRAC NA LOLU i porzyczac od innych ult€w.

-co

-posluchaj wiemy ze jestes bardzo wyrywna i niekontrolowanie uzywasz czesto swoich ulutw. wiec musze cie prosic zebys ich nie uzywala bo to zagraza zyciu innym ucznią. dlatego obiecaj mi ze nie uzyjesz ulta a jak juz uzujesz ulta to nie bedziesz mogla JUŻ NIGDY GRAC NA LOLU i porzyczac od innych ult€w.  

-aaa no spoko

wszyscy wsiedlismy do autobusu i zajelismy miejsca. garen i worwic usiadli razem a ja usiadlam z ahse. nie moglismy usiasc na tyle bo byl zajely przez te kurwy czyli lux chwasta zyre arhi. tera to sie kumpelami zrobili i im sie wydaje ze rzoądza tą szkoła a tak na prawde to ja ządze ta szkołą

nagle podeszla do nas... JUNX!!!

-jinx co ty tu robisz?????

-jade na wyciszke a co kurwa nie wydac

-ej nie kurwic mi tam - krzyknol pan ramumus kierowca naszego autobusia

-a co ty taka agresiwna - ździwilam sie

-no bo to chyba nie ja jestem juz twoja psiapsi

-no

-no wlasnie to teraz ahse jest twoja bff? - zapytala

-pytasz dzika czy sra w lesie - odkrzyknela ahse

-kto tam sra??

-nikt nikt pani rivern

-aha

-no i co masz mi do powiedzenia liska

-gowno spierdalaj juz nie jestes moja bff

-hahahahaha huj ci w dupe cipo - smiala sie ahse w nieboglosy

--ogarnijcie downa idiotki spadam z tad

-HAHAHAHAHAH wracaj do burdelu zdziro - smialysmy sie do rozzpuku

tera zrozumialam ze to ahse jesy moja prawdziwa bff a nie jakas falsyzwa jinx

do kina mielismy dlugo droge. przez całą droge worwic i graren spiewali

-LEGIA PANY KURWA NAJLEPSZA

i

-SIEKIERA MOTYKA MAŁP I WÓJ ARKA GDYNIA TO JEST HUJ

bylo bardzo zabawnie. nagle ahse powiedziala ze musi isc do lazienki i poszla. nagle do mnie podszed moj kochany boi sionik

-hej mala 

-mala to jest twoja pala - bylam na niego zla za to ze mnie pomylil z shiwaną

-oj liska jesze sie gniewasz????

-no

-przepraszam dlaczego ten toi toi sie rusza

-co 

nagle pan lie sien zaczal srac na srodku autokaru.

-ej co ty kurwa robisz - krzyczal pan Yasuou

bylo bardzo zabawnie

-liska pujdziesz ze mna na randke 

-hmmmm - nie bylam pewna

ahse zza siedzenia pokazywala mi kiciuka w gure!!!

-no niech ci bedzie

-JUPI!!!

dojechalismy do kina i weszlismy na film. bylo bardzo swietnie

-hahaha ja w tym momecie to uzylabym ulta i po sprawie hahahaha

-liska lo to fak przeciez bys ich zabila hhahaha

nie moglam obejrzec drugiej czesci botoksu bo pani river kazala mi zebym zajela sie anie bo ona bala sie tego filma

-to gdzie chcesz isc anie

-DO ZOO

-nie musimy pobawic sie tu

-aha no to chocmy z kogmawem na spaceerak

-ok

nagle na naszej drodze pojawili sie ci modele xaya i kraran.

-AAAAAAA  - anie zaczela piszczec ze szczescie - moge autograf

-spoko koko - usmiechnol sie kran

-juhu

-chcecie sprubowac naszych pysznych chlebow

-hymmm chyba nie

-TAAAAK - krzyknela anie

zarla jak swinia 

-kurwa prawie ujebala mi reke - xyasa krwawila

nagle anie zatrzymala sie i zaczela zygac 

-anie co ci 

-ło kurwa jakie hujowe 

-aniu dlaczego uzywasz takiego slownictwa

-tatus bogdan mnie nauczyl

-aha

xaya i rakan sie obrazili i calujac sie odeszli a kogmwa zaczal jesc zygi anie

ciekawe co wydarzy sie na randce z sionem ;)))))

pozdrawiam moich kochanych widzow czyli Nekoikoyi Chan i Kluska papa

a i ten rozdzial pomagal mi pisac muj brat bo jest dobry z polaka mielsmy niezly ubaw xddd