Przyjazd siostry

98 8 1
                                    


Ellie

- kochanie!- usłyszałam głos męża z dołu.

- już idę!- krzyknęłam i ruszyłam schodami na dół. - coś się stało?- spytałam opierając się o wyspę kuchenną.

- tylko się nie denerwuj- powiedział na co kiwnęła mu tylko głową na znak że ma dalej mówić.- Megan chce do nas przyjechać.

Zamarłam. O nie. Napewo nie wpuszcza tej wariatki do mojego domu. - nie.- rzuciłam krótko.

- niby dlaczego?

- Josh, zrozum nie i koniec!- krzyknęłam.

- mogłabyś chociaż spróbować odbudować wasze relacje.- dalej naciskał.

- pomyśle.- rzuciłam i ruszyłam do łazienki. Muszę się odprężyć.

Tak nasze relacje bardzo się popsuły od czasów dzieciństwa. Megan kiedy okazało się, że nie może zajść w ciążę stała się trochę, jakby to powiedzieć pokręcona i dziwna. Kiedy rodzice postanowili przepisać rodzinny dom na mnie, a jej dać samochód i domek na wsi po dziadkach przelała się jej czara goryczy i stwierdziła, że to nie fair. Obraziła się na całą rodzine. U niej to normalne zawsze udawała obrażoną księżniczkę. Myślałam, że po jakimś miesiącu jej przejdzie, ale się myliłam. Coś uderzyło jej do głowy i zaczęła odprawiać czarną magie, różne czary i teraz zachowuje się jak jakaś wiedźma. Nikt oprócz mamy nie chciał utrzymywać z nią kontaktu ze względu na to. Odeszła i teraz chce nagle wrócić? Kochana siostrzyczka.
Nie chcę mieć z nią żadnych bliższych kontaktów.

***

Tydzień później

- nie, mamo wolałabym żebyś nie przyjeżdżała.- moja mama kiedy tylko dowiedziała się o tym, że Megan się u mnie pojawi od razu zadzwoniła.- poza tym, nie wiem kiedy ona dokładnie ma zamiar przyjechać.

- niby dlaczego?- upierała się.- ona na pewno się zmieniła. Nie można jej oceniać za jej przeszłość. Każdy może popełniać błędy.- to jej ciągła gadka.

- dobra przestań.- przewróciłam oczami sama do siebie.- tata wie?

- nie.- zaprzeczyła niemal odrazu.

- no właśnie- westchnęłam.- powinnaś mu o tym powiedzieć.

- wiem,wiem już muszę kończyć. Jak Megan przyjedzie zadzwoń do mnie,papa!- powiedziała i niedając dojść mi do słowa rozłączyła się cała ona.

Usiadłam sobie na kanapie i oglądałam jakieś przypadkowe seriale. Z moich ciekawych zajęć wyrwał mnie dzwonek do drzwi. Leniwie do nich podeszłam i otworzyłam. Nie zgadnięcie kto przyszedł. Moja najukochańsza siostrzyczka.

---------------------------------------------------------

Hej. Zdecydowałam, że drugą część się pojawi, oto jej pierwszy rozdział. Chcieliście ją więc będę się starała pisać jak najlepiej. 🙂❤

Paranormal story ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz