21

333 32 3
                                    

Nieznajomy: Jak ci minął dzień Nini?

Ja: To

Ja: był

Ja: dramat.

Ja: Na początku spóźniłem się na lekcje.

Ja: Później babka z fizyki zrobiła kartkówkę. Nic nie umiałem.

Ja: Potem oblałem się sokiem pomarańczowym.

Ja: Dobrze, że miałem WF to sobie koszulkę przebrałem.

Ja: Ale i tak musiałem chodzić po szkole z dużą pomarańczową plamą na koszulce.

Nieznajomy: Właśnie widziałem cię z tą plamą biedaku, dlatego pytam.

Ja: 😔 Nienawidzę fizyki.

Nieznajomy: Taak, fizyka to zło.

Nieznajomy: Będzie jedyneczka?

Ja: Będzie jedyneczka 😐

Nieznajomy:  Będziesz poprawiać?

Ja: I jeszcze czego

Ja: Nie będę marnować swojego cennego czasu, na naukę tego bezsensownego, nie potrzebnego mi do życia przedmiotu.

Nieznajomy: Czyli mojemu kotkowi jest smutno, że dostanie 1, ale i tak nie zamierza nadal dotykać książki od fizyki?

Ja: Dokładnie.

Ja: A u ciebie jak tam?

Nieznajomy: Całkiem znośnie dziś było, widok ciebie z tą plamą po soku na koszulce od razu poprawił mi humor.

Ja: NAWET MI TEGO NIE PRZYPOMINAJ

Ja: Wiesz co nieznajomy

Ja: Pójdę się pouczyć fizyki,  uda mi się to jakoś wkuć.

Ja: Pokaże tej krowie, że mnie stać na więcej!

Nieznajomy: I tak trzymaj kotku❤ Wierzę w ciebie💕

Ja: Mam nadzieję, że mój durny mózg w końcu coś zapamięta.

Nieznajomy: Jestem pewny, że poprawisz na 4 albo 5.

Ja: Dziękuję nieznajomy!

Nieznajomy: Trzymam kciuki💕


Nieznajomy || NarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz