Ja: Słuchaj dupku.
Ja: To, że jesteś Harry'm Styles'em nie znaczy, że to wszystko ma tak wyglądać.
Ja: Uważasz się za jakiegoś lepszego, bo cała szkoła zna twoje nazwisko.
Ja: Pozwalasz sobie na o wiele więcej chociaż jesteś taki sam jak każdy inny uczeń w tej szkole.
Ja: I pisanie do kogoś anonimowo, gdy ty wiesz o tej osobie wszystko?
Ja: Ty wiesz jak ktoś może być przez to przerażony?
Ja: Już nie lepiej jest podejść i pogadać?
Ja: Jeśli serio wolisz takie rozwiązanie to coś jest z tobą nie tak.
Ja: Serio Harry to jest idiotyczne i to nie świadczy o tobie dobrze.
Hazza: Co ci się dzieje Niall?
Ja: Jaki Niall?? Tu Liam.
Hazza: Aa i wszystko jasne.
Hazza: Liam wiem, że mnie nie lubisz, ale branie telefonu Niall'a i pisanie do mnie bez jego zgody nie jest fajne. Też powinieneś się nauczyć, że branie własności kogoś nie jest dobre ;)
Ja: Jest moim przyjacielem i będę robił to co mi się podoba.
Ja: Ty go nawet nie znasz.
Hazza: Znam.
Ja: Co o nim wiesz? Przez pisanie o jakiś głupotach go nie poznasz.
Ja: Nie znasz go Harry.
Ja: Nic o nim nie wiesz.
Ja: I ty chcesz być jego chłopakiem?
Ja: Nie pozwolę takiej osobie chodzić z Ni.
Hazza: Skończyłeś?
Ja: Tak.
Ja: Cześć😊
CZYTASZ
Nieznajomy || Narry
Fanfiction*********:Hej Niall'er ;) Ja:Umm, cześć? Sorki, ale kim jesteś? Nie kojarzę numeru. -------------------------------- Lub inaczej Harry stalkuje Niall'a. !Opowiadanie zostało poprawi...