Walka tytanów

43 0 0
                                    

Nie trwało to długo. Po tygodniu od spotkania na imprezie Rita już siedziała w Dinosie (najlepsze kino w mieście!) z Czerwonką.
Stwierdziła, że takimi spotkaniami szybko przykuje uwagę i wzbudzi zazdrość w swoim ex. Po pewnym czasie to nie był jej jedyny cel, szybko okazało się, że Czerwonka zdecydowanie za bardzo umiejętnie starał się o jej względy.
Film okazał się nudny i niewyobrażalnie długi. Rita nie była z tego powodu zadowolona, od pewnego czasu starała się namówić swoją paczkę na jakiś dobry dinorror, ale za każdym razem coś szło nie tak. Teraz, gdy w końcu miała okazje wybrać się do kina, Czerwonka zaproponował dinomans.
-O M G. - pomyślała,
-Dlaczego każdy samiec myśli, że interesują mnie tylko jakieś durne dinomansidła?
No cóż, Czerwonka nie okazał się dobrym partnerem do oglądania filmów, ale to nic, był dobry w wielu innych sprawach..
Kiedy film, och dzięki Bogu, skończył się, po wyjściu z sali kinowej, Czerwonka wydawał się jakiś inny niż zwykle. Gdy stali naprzeciw siebie, on nie patrzył jej w oczy, lecz skupił uwagę na czymś, co znajdowało się za jej plecami. Poruszona tym, odwróciła się i w końcu zauważyła..to nie było coś, to był ktoś! Nie byle kto, a sam Zielonka. -Ocho, robi się ciekawie. - pomyślała. Gdy tylko Zielonka zauważył ich razem, z przyspieszonym tempem ruszył w kierunku pary. To nie mogło skończyć się dobrze, samiec napiął swoje wyraźnie zarysowane muskuły, które swoją drogą, bardzo Ritę kiedyś pociągały, i bez zastanowienia uderzył w paszczę brata. Rita z wrażenia upadła na podłogę i straciła przytomność.
CDN

TYREXY- Nowy, inny Świat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz