Szablonowy opis; bad boy i ciota.
Co jeśli to się zmieni?
Co jeśli bad boy trafi na bad boya?
Co jeśli obaj założą się z kolegami, że rozkochają w sobie tego drugiego?
Może uda im się dogadać i spróbować nabrać wszystkich dookoła, a może w ich 'plan' wkradnie się jakieś nieprzedziwidziane niepowodzenie?Nikomu nie przeszło przez myśl, że to mógł być zły zakład.
Louis
-Skoro jesteś taki mądry to sam sobie wyrwij jakąś dupe - prychnąłem zapalając papierosa.-Powiedz tylko, którą - Zayn wzruszył ramionami i zaciągnął się swoim papierosem. - Tą? - wskazał na wysoką blondynkę. - A może tą? - pokazał palcem na brunetkę o zielonych oczach. - Tamtą? - kiwnął głową na rudowłosą dziewczynę.
-Nie, nie i hmm.. Nie? - przymrużyłem oczy zastanawiając się chwilę. - Tę - na moją twarz wkradł się cwany uśmiech.
-Łatwizna - chłopak zgasił swoją fajkę. - Co będzie jeśli wygram?
-Załóżmy, że.. - podrapałem się po brodzie. - Jeśli wygram ty musisz chodzić za mnie na matmę - nie chodziłem na tą lekcję od początku roku, musiałem jakoś nadrobić obecność, a skoro miałem okazję nie chodzić na lekcje i nadrobić obecność to czemu by nie skorzystać? - I fizykę.. Do końca roku! No i.. wozisz mnie do szkoły.
-Pojebało cię? - wybuchł śmiechem. - Albo dobra. Ale jeśli ja wygram - wskazał na siebie palcem. - Masz wyruchać nauczycielkę od.. Od finansów - uśmiechnął się cwaniacko.
-Okej - odparłem bez żadnego przejęcia się. Podałem mu dłoń na znak zgody. -Gdzie idziesz? - zmarszczyłem brwi, kiedy chłopak zaczął odchodzić w stronę budynku szkoły.
-No jak to gdzie? Muszę zdobyć tą laskę - przewrócił oczami rozbawiony.
-Nie zdobyć - zaprzeczyłem. - Ona ma się w tobie naprawdę zakochać - mulat zapletł ręce na klatce piersiowej.
-Nie bądź taki przemądrzały - fuknął. - Ale niech ci będzie - kiwnął lekko głową. - Idę rozpocząć misję rozkochaj w sobie - machnął ręką i odszedł.
Miałem beke z całej tej sytuacji.
Wiedziałem, że mu się nie uda.Harry
-Dlaczego niby? - podniosłem ręce do góry w pytającym geście.-Bo kurwa mówiłem, że dostaniesz kolejny towar dopiero za tydzień - warknął Liam i odwrócił się olewając mnie.
-Payne.. - jęknąłem. - Potrzebuję tego na teraz kurwa! - zacząłem nerwowo tupać nogą. - Jeśli nie dasz mi tego teraz.. To cała szkoła dowie się o tej wpadce z Horanem na imprezie miesiąc temu - uśmiechnąłem się z wyższością.
-Styles! - podszedł do mnie i złapał moją koszulkę. - Spróbuj komukolwiek pisnąć choćby słówko... - wysyczał przez zęby i spojrzał na mnie tępiącym wzrokiem.
-Daj mi dragi, a nikt się o niczym nie dowie.
-Masz i wypierdalaj - włożył mi do kieszeni spodni mały woreczek z białym proszkiem.
-Widzisz.. Dużo prościej się dogadać po dobroci - powiedziałem jakby sam do siebie, ponieważ chłopak już dawno opuścił pomieszczenie.
________________
Witam wszystkich przybyszów😂
Zapraszam wszystkich do nowej książki o Larrym💟
Tematyka może trochę inna niż dotychczas, ale gwarantuję, że będzie ciekawie!
Zachęcam do czytania😊ILYSM❤
Nelly21_
CZYTASZ
„BAD BET" • larry ✓ • korekta
Fanfiction#806 w fanfiction (25.02.) #1 in gayship Szablonowy opis bad boy i ciota. Co jeśli to się zmieni? Co jeśli bad boy trafi na bad boya? Co jeśli obaj założą się z kolegami, że rozkochają w sobie tego drugiego? Może uda im się dogadać i spróbować nabr...