To już przesada... Prawda?

30 1 0
                                    

Ostatnio skończyłam grać w Assassin's Creed III

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ostatnio skończyłam grać w Assassin's Creed III. Jeśli jeszcze nie mieliście styczności z tą częścią... radzę się pospieszyć i natychmiast instalować! :D
Z pewnym niedosytem mojego wirtualnego dziecka - Connora, zaczęłam czytać fanfiki. Okazało się, że powstał ship. Connor oraz... jego ojciec :O Przez parę dni nie mogłam dojść do siebie. "Jak?! Jak to możliwe?! Haytham z Connorem?! To jakiś absurd!" - myślałam nieustannie. Pewnej nocy zebrałam się na odwagę i zaczęłam czytać opowiadania. Na początku czułam się nieswojo, ale po pewnym czasie i większej ilości rozdziałów... zaakceptowałam ten przedziwny ship! >.<
To jest złe! Naprawdę złe! A teraz stałam się 100-procentową shipperką Haynor'a (nie wiem, jak nazywa się ten pairing, więc sama wymyśliłam takie cuś ;P)!
Myślicie, że to już wszystko? Otóż nie! Okazuje się, iż ktoś bardzo mądry (pervert xd) stworzył coś jeszcze lepszego...! Trójkąt! Wyobrażacie to sobie?! Mój biedny Shay został wciągnięty w ten niegrzeczny romansik! O.O
A wiecie, co jest w tym wszystkim najgorsze? ;-;
To, że... shippuję wszyściutko! >.< Zwłaszcza pomysł z Shaynor'em! ♡
Czy to już czas na leczenie? Czy to nie mała przesada? Sama już nie wiem... Mam mętlik w głowie... Muszę... Chyba muszę iść "coś" poczytać... *otwiera opko z tagiem Shaynor*

Queen's Diary (mój pamiętnik)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz