K:ooo widzę że moja dziewczyna zrobiła mi śniadanie
L:Czysto teoretycznie to nie jesteśmy razem. Spędzlilismy razem wieczór i poszliśmy do łóżka
K:Ale chcesz być prawda?
L:oczywiście
*Krystian pocałował Lenke*
*Do Krystiana przyszedł SMS*
Arleta:U mnie w domu nadal jest twoja czarna bluza. Jak chcesz to przydz...mnie i tak nie ma w domu
L:Skąd twoja bluza u niej w domu
K:chyba nie jesteś zazdrosna ?
L:Nie no. Ja Arlete lubię
K:kiedyś byliśmy razem
L:Odpisz jej
K:wezmę ją. Klucze nadal mam. Wrzucę Ci do skrzynki na listy. Czemu Cię nie ma
A: Muszę załatwić sprawę. Muszę złapać mordercę faceta mojej koleżanki
K:potrzebna Ci pomoc
A:Nie dzięki
K:Ale na pewno.
L:Napisz jej ze może ja jej pomogę
K:Lenka Ci proponuje pomoc
A:Macie wolę
K:Do końca tygodnia i cały następny a ty ?
A:tak samo ale współpracuje z moją dawną komendą. Ale nie chce wam przeszkadzać
K:w czym
A:Domysl się
K:?
A:Kuba mi wszystko powiedział.On i pomoc milosna
K:Wiedzialas o tym
A:Ja Ci pomagalam przez Kubę
K:Myslałem ze po zerwaniu...
A:Nie no słuchaj zaiskrzylo ale ogniska z tego nie będzie
K:To pomóc Ci czy wolisz pomoc dawnej komendny
A:Co? Jakiej komendy
A:A nie czekaj
K:współpracujesz z nimi
A:.....
K:Jesteś w domu ?
A:....No już tak
K:Poczekaj tam zostań i nic nie rób
*Kilka minut później*
L:Hej
A:Hej
L:Krystian parkuje
A:Spoko
L:Nie jesteś zła na mnie że chodzę z Krysianem
A:Nie, Nie jestem. Chcesz coś do picia
L:Kawę
A:Chyba Krystian puka
K:Hej
A:Hej , wejdź chcesz coś do picia
K:herbatę
A:już robie i wam tłumaczę
K:Ale mów prawdę
A:Dobra...A więc moi rodzice byli alkoholikami. Kiedy mama wróciła z odwyku i zabrała mu wódkę pochnął ją tak ze uderzyła o kant łóżka i .... zmarła mą miejsce *Arlecie popłyneły łzy ,Lenka ją przytutuliła * za nie umyślne spowodowanie śmierci dostał 12 lat niedawno wyszedł. Dostałam telefon ze został zabity i chce poprowadzić śledztwo
L:Współczuję...*Lena wtuliła się bardziej w Arlete * *Nagle z pokoju wyszedl chłopak *
A:Coś się stało ?Kto to? Yyyyy jestem Antoś i jestem bratem Arlety *Chłopak wyciągnąl rękę w stronę Krystiana *
K:Krystian kolega twojej siostry
L:Lenka przyjaciółka twojej siostry
Antoś :Arleta nie płacz nalezalo mu się
Arleta:Nie mów tak . Słuchaj Krystian zostaniesz z nim na chwilę zapoznacie się. I tak będziecie tu mieszkać
Antoś :Serio
Arleta : Tak oni szukają wspólokatora
K:Jasne
A:Lenka pójdziesz ze mną
L:Jasne
*Kilka minut później *
A:Chodź do sklepu trzeba kupić coś do jedzenia. Zrobię obiad a potem we czwórkę zastanowimy się co dalej o ile nie będzie Ci przeszkadzać obecność mojego brata
L:Nie... a ile ma lat
A:17. Też chce być policjantem ale informatykiem
L:ooo to chyba będziemy mieć wspólne temamty
A:No będziecie mieć ...
*W tym samych czasie *
K:tooo ile masz lat
A:17,Pan też jestem policjantem
K:Po pierwsze Krystian a nie żaden Pan i tak jestem policjantem
A:A Pani lena
K:Też ale informatykiem
A:ooo też chce zostać policyjnym informatykiem mam nawet swoją aplikację chcesz zobaczyć ?
K:Jasne
*Po obiedzie*
Arleta:Okej młody masz może wszystkie jego maile
M (antek):Tak tak mam proszę
L:sprawdzę skąd zostały wysłane
A:Ale tylko te z pogrozkami
L:chwilka....okej mam trzy osoby wysylaly pogróżki do waszego ojca po tym jak wyszedł z pierdla
To Artur Wysocki Mikołaj Sidor i Robert Welman
M:Kurwa
A:Wyrazaj się
K:kto to
A :wróg ojca
L:Zaraz sprawdzę gdzie mieszka ...polna 6/4
------------C.D.N----------
