HEADCANONS

265 19 1
                                    

Urocze pytania wymagają uroczych odpowiedzi. Angstowe pytania też ich wymagają. Oto kilka moich headcanonów dla Cole'a i Jaya, bo nie mam czasu na napisanie niczego więcej, przepraszam. 

Piszcie w komentarzach wasze odpowiedzi (najlepiej zanim jeszcze przeczytacie moje), z chęcią je poczytam. Może chcielibyście, abym napisała na któryś z tych tematów one shota?  Oczywiście, pewnie i tak to kiedyś zrobię, ale będzie fajnie, jeżeli wypowiecie się, który headcanon wam się najbardziej spodobał.

UWAGA: Jeżeli jesteś czytelnikiem mojej głównej książki o ninja to nie zdziw się, jeżeli niektóre z tych rzeczy kiedyś (może) pojawią się pod jakąś postacią w moim opowiadaniu.

UWAGA nr2: Nie wszystko tutaj jest dopasowane do typowych spraw par, więc jeżeli jesteś tutaj tylko i wyłącznie dla brotp, to nie uciekaj, błagam; dla ciebie też się tu coś znajdzie.  

UWAGA nr3: Pewnie kiedyś napiszę tego więcej, więc jak coś to może sami macie jakieś pytania tego typu? Piszcie śmiało.

__________________________________

Kto trzymałby parasol?

Jay, jako że jest niższy i nie potrafi sobie niczego wytłumaczyć, Cole obrywałby cały czas parasolem w twarz. Z tego powodu brunet częściej by szedł obok chłopaka w deszczu, unikając narzędzia zbrodni w dłoniach szatyna jak ognia.

Kto zaczynałby wojny na łaskotki?

Chociaż nigdy by się do tego nie przyznał, to Cole zaczynałby większość z takich wojen. W napadzie nudy trącałby stopą plecy Jaya, na co on by się wkurzał i zacząłby odpychać bruneta. Prędzej czy później obaj biegaliby po całej posesji, próbując siebie złapać. Na końcu kończyliby na podłodze, któryś z nich by błagał o litość. Jeżeliby ktokolwiek w tym momencie wszedł do pokoju, wszelkie oskarżenia o rozpoczęciu bitwy spadłyby na Jaya. 

Kto zabijałby/wynosiłby z domu pająki?

Oczywiście, że Jay. Ninja ziemi ze stoickim spokojem zawsze informowałby swojego chłopaka o nieproszonym gościu w domu. Niebieskooki często mówiłby, aby Cole sam się nim zajął, ale brunet zawsze znalazłby wymówkę, aby tego nie robić. Jay oczywiście domyśliłby się za którymś razem o fobii Brookstone'a, ale zachowałby ją dla siebie. Ta wiedza mogłaby mu się przydać przy szantażach na Cole'a. 

Kto płakałby na filmie disney'a?

Obaj nie potrafiliby powstrzymać łez na "Moim Bracie Niedźwiedziu", ale w większości przypadków to Cole przynosi chusteczki na seans, świadomy swojej przypadłości potocznie przez ninja zwanej disney'us płaczus

Kto ocierałby zimne dłonie/stopy o partnera?

Jeżeli ktokolwiek spytałby Cole'a, jak to jest spać w jednym łóżku z Jayem, on bez zastanowienia palnąłby "zimno". Stopy jak i dłonie Jaya działają niczym oddzielny system, ponieważ one jedyne w nocy zawsze, ale to zawsze są lodowate podczas, gdy jego tors oraz reszta ciała jest w zupełności gorąca. Dlatego za każdym razem, gdy ninja śpią w tym samym łóżku, Cole próbuje rozgrzać zimne części ciała ukochanego, masując je delikatnie. 

Kto powiedziałby "kocham cię" jako pierwszy?

Jay, a przynajmniej tak myśli on sam, bowiem od dłuższego Cole używał różnych języków, aby wyrazić swoje uczucia względem niebieskookiego. Gdy zaczął mówić "kocham cię" podczas jednej z misji, Jay jedynie się denerwował na niego, ponieważ nic nie rozumiał [a koci translator zainstalowany w jego komórce wcale nie pomagał]. 

Kto ustawiłby zdjęcie ukochanego jako tło na komórce?

Cóż mogę rzec, Jay po prostu uwielbia się chwalić uroczymi zdjęciami swojego chłopaka, na to rady nie ma.

Kto lepiej pociesza?

Cole jest kiepski w czytaniu emocji ludzi, lecz, jeżeli zobaczyłby swojego chłopaka smutnego, to stworzyłby fort z koców, przygotował przekąski, gry i ulubiony film Jaya, aby ten zapomniał o swoich troskach. Na początku nie rozmawialiby dużo, jedynie o nieistotnych głupotkach, opowiadaliby sobie różne żarty, których nikt prócz nich nie rozumie. W środku nocy, gdy wszyscy położyliby się już do łóżek, Jay zacząłby opowiadać o tym, co go wprawiło w zły nastrój. I wszystko stawałoby się jakby lżejsze. 

Kto wybaczałby szybciej?

Jedna z klątw ciążących na Cole'u brzmi: "Nie ważna jak bardzo byś się starał, Jaya Walkera byś nigdy nie pokarał", a mówiąc wprost: nasz ninja ziemi nie potrafi się gniewać na Jaya, mimo że czasami tego pragnie. 

Kto inicjuje trzymanie się za dłonie w miejscu publicznym?

Gdy ninja topią się w tłumie ludzi lub zwiewają przed czymś, często chwytają swego towarzysza, aby się nie rozdzielić. W przypadku Walkera i Brookstone'a, to Cole częściej ciągałby za sobą przyjaciela, tłumacząc, że ma krótkie nogi i nie potrafi szybko chodzić. (Co oczywiście prowadziłoby do tego, że Jay zacząłby się dąsać i w próbie udowodnienia swojej wartości, biegałby z zawrotną szybkością, nie zważając gdzie stawia swoje nogi.) 

Kto całuje drugą osobę o poranku?

W tygodniu Cole jest pierwszym, który budzi się rano, idzie pobiegać, przygotować śniadanie. Jeżeli byłby w dobrym humorze, to złożyłby ciepły pocałunek na czole Jay'a, kiedy ten jeszcze śpi. 

W niedzielę i święta, kiedy to ninja dają sobie więcej czasu wolnego, Jay starałby się wstać przed swoim chłopakiem. Patrzyłby przez jakiś czas, jak ten śpi, zanim zacząłby obdarowywać go malutkimi całusami po całej twarzy, aż Cole przebudziłby się.

Kto jest silniejszy fizycznie?

Lata treningów nie tylko pod okiem mistrza Wu, ale również własnego ojca sprawiłyby, że Cole byłby bardziej wytrzymały fizycznie. Nie odczuwałby zmęczenia równie mocno, co reszta drużyny, przez co podbudowywałby ich na duchu i pchałby przez tłum wrogów.

Kto jest silniejszy psychicznie?

W małym ciele kryje się duży potencjał i niedoceniania siła. Jay nie daje po sobie poznać, jak wiele w swoim krótkim życiu przeszedł. Jego częste wybuchy paniki jedynie by go wzmacniały i pomagałyby mu nie zwariować. Chłopak kierowałby się sercem przy podejmowaniu trudnych decyzji, nie mając większych rozterek, czy jego decyzja jest słuszna. Jay nie bałby się zawiązywać nowych znajomości, mimo że od lat trudno było mi takowe utrzymać. Gdy nawiąże z kimś silną więź, nawet strach nie jest w stanie go pokonać podczas próby pomocy/uratowania tej osoby.

Kto dawałby urocze prezenty?

Jako wynalazca, Jay tworzyłby różne zwariowane urządzenia/przedmioty. Niebieskooki uważałby jednak za swoje największe dzieła wszytko to, co podarował Cole'owi, a brunetowi szczerze się podobało. Jay w każdym z nich zawarłby jakiś hermetyczny żart i wyczekiwałby uśmiechu na twarzy chłopaka.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 03, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

【SINIAKI : zbiór opowiadań】||NINJAGO||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz