Obudziłam się w białym pomieszczeniu , na bardzo niewygodnym łóżku . Obok mnie na krześle spał Marcus . Dopiero teraz zauważyłam , że trzyma moją rękę . Poczułam wypieki na moich policzkach . Nagle ktoś otworzył drzwi, po chwili zorientowałam się , że w progu stoi nie kto inny jak Martinus .
Mart : Część . Powiedział jakby z troską
Ja : Hej , Tinus . Co się stało ? Zapytałam , ponieważ naprawdę nie miałam pojęcia co ja tu robię i gdzie jestem
Mart : Pociełaś się , Marcus znalazł ciebie w łazience w kałuży krwi . Odparł
Mac : Co się ?... An ! Powiedział nieprzytomny
Ja : Tak , Mac ?
Mac : Nic , porostu cieszę się , że się obudziłaś . WyjaśniłW tej chwili do sali wbił lekarz , pielęgniarką . Gadu , gadu , wypędzili chłopaków i zabrali mnie na badania jakieś tam , po których bedę mogła mieć zawroty głowy .
***Pół godziny później***
Dopiero teraz wróciłam z tego badania . Strasznie mi nie dobrze i kręci mi się w głowie . Mam ochotę tylko się położyć i spać .
__________________________________________________________________________________________
Siema !
Tak trochę zwaliłam ale nooo ......... miałam dużo nauki ! Tak właśnie! Do zobaczenia ziomeczki kluseczki 😘
CZYTASZ
M&M-Twoja historia
FanficWitajcie kochani mam dla was dobrą wiadomość a mianowicie taką, że będzie to opowieść o Marcusie i Martinusie i pewnej dziewczynie.Zapraszam