8

262 34 0
                                    

10. Listopad. 

To jest straszne, jego dłonie na moim ciele. Dobiera się do mnie. Maca w miejscach gdzie nie powinien. Jestem przerażona, sparaliżował mnie strach. Czuję, że to koniec, nie chcę żyć. Uczucie brudu na całym ciele. Już niech mnie lepiej zabije, niż tak gwałci moje bezwładne ciało. 

Rano nie byłam w stanie myśleć. Szukałam pomocy, przepatrzyłam cały internet. Znalazłam, ktoś poszukuje współlokatora na mój budżet. Za parę dni odejdę od tego piekła. 

-Musimy to zgłosić.-

-Brook czemu nic nie powiedziałeś?-

 -Nie mogłem. Mówiła, że ma wszystko pod kontrolą.-

-Idziemy z tym na policje, teraz.-

-A i zostawiła jeszcze to...-

Chłopcy kocham was zastąpiliście mi rodzinę, którą straciłam. Myślałam, ze jak zacznę od nowa to zapomnę, nie potrafiłam, przepraszam, że sprawiłam wam ból. Nie zapomnijcie o mnie i zrozumcie, nie potrafiłam ta czerni którą przekazał mi wraz ze swoim nasieniem mój wuj pożarła mnie od środka. 

-I do tego jest jeszcze to..-

-Że co ku*wa?-

-Była w ciąży?-

Na tym koniec tej książki. Dajcie znać czy chcecie coś więcej i napiszcie czy wam się podobało.

Why She DeadOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz