-Skup się! - Zawołał Kyuubi i ułożył się wygodnie na gałęzi drzewa.
Naruto siedział na środku polany a wokół niego stały wbite w ziemię pochodnie. Chłopak miał za zadanie pozyskać energię z ognia. Było to niezbędne by opanować Ogniste Raidoku Sennin. Blondyn był na nogach już od świtu. Nie ruszył się z miejsca nawet o milimetr.
-Staram się, ale nie jest to takie łatwe! - Odkrzyknął.
Kurama westchnął i w ciszy oglądał postępy podopiecznego. W normalnej sytuacji kazałby chłopakowi poprosić o pomoc kogoś innego. Ale to nie była normalna sytuacja! Nie mógł pozwolić na to by ten bachor spoułfalał się z feniksami! Te istoty są bardzo wredne mimo ich łagodnego wyglądu.
Po następnej godzinie lis zdenerwował się. Było już późne popołudnie! Miał zawołać że na dziś starczy gdy nagle wokół Naruto pojawiły się płomienie. Ogień oplutł jego ciało. Po chwili zmienił się wygląd blondyna. Zamiast swojej białej koszulki z wirem na plecach miał płaszcz który wyglądał jakby zrobiony był z ognia. Czarne, krótkie spodenki zmieniły się w niebiesko-czerwone spodnie. A jego ulubione białe adidasy zmieniły się w czarne kalosze. Za plecami chłopaka pojawiło się dziewięć ognistych kul.
Chłopak wstał i otworzył oczy. A to co zobaczył Kurama sprawiło że futro na karku aż zjerzyło się. Zamiast swoich błękitnych oczu miał krwisto-czerwone źrenice i czarne białka. A ku jego gałkom ocznym biegły ciemne linie.
-Naruto... udało ci się!!! - Zawołał uradowany lis.
Blondyn przyjrzał się swojemu ubiorowi. Na twarzy chłopaka malowało się zaskoczenie.
-Nareszcie! - Ucieszył się blondyn.
-Dobra wracamy do domu. - Oznajmił lis po czym wstał i przeciągnął się.
-Ale jak wyjść z tego trybu? Bo lepiej by ludzie z wioski nie widzieli mnie w tym stanie. - Powiedział chłopak.
Lis zamyślił się. Po chwili olśniło go.
-Pomyśl o miejscu w którym chcesz się znaleźć. - Nakazał rudy.
Chłopak spojrzał na przyjaciela z powątpiewaniem jednak gdy napotkał wzrok lisa momentalnie wykonał polecenie. Wyobraził sobie pokój w swoim malutkim mieszkaniu. Po chwili poczuł lekkie szarpnięcie a gdy otworzył oczy zobaczył ściany swojego pokoju.
~Dobrze sobie poradziłeś.~
~Dzięki Kyuubi.~
Naruto położył się na łóżku i nawet nie dezaktywując Raidoku Sennin zasnął.
********************
Gomen za brak aktywności! Mam nadzieję że rozdział się podoba.
A tak wogóle za niedługo na tym koncie pojawi się nowe opowiadanie. To dopiero plan więc nie zdradzę żadnych szczegółów. Planowo pierwszy rozdział pojawi się 27.10.2017r.
I zapraszam na nowe opowiadanie na drugim koncie (bociekdxd) pt "Inny".

CZYTASZ
Prawdziwa twarz
FanfictionNaruto Uzumaki-Namikaze. Syn Czwartego Hokage. W szkole udaje nieudacznika by zwrócić uwagę rówieśników i nauczycieli. Jednak pewnego dnia postanawia pokazać swoją prawdziwą twarz.