Kiedy się obudziłam jego nie było obok mnie, w przedziwny sposób poczułam pustkę.
Leżałam cała w płatkach czerwonych róż. Byłam pod wrażeniem.
Płatki leżały dosłownie wszędzie - na stoliku nocnym, fotelu i podłodze. Po prostu wszędzie.
Z wrażenia nie zauważyłam, że mam na sobie długą jedwabną koszulę nocną
na cienkich ramiączkach.On mnie rozebrał pomyślałam zdruzgotana, że widział mnie nagą. Na szczęście miałam majtki.
Będąc sama w sypialni postanowiłam skorzystać z okazji i sprawdzić czy drzwi są otwarte.
Ku mojemu zaskoczeniu klamka ustąpiła, kiedy już zaczynałam cieszyć się z tego powodu w drzwiach pojawiła się Karolina
- Przepraszam Luno ale usłyszałam, że już nie śpisz. - powiedziała oczywiście spuszczając wzrok. Ciekawe skąd ma taki dobry słuch. Może jest też wilkiem.
- Jesteś...? - chciałam zapytać czy ona tak jak Alan jest wilkiem ale ona widocznie inaczej to rozumiała i odpowiedziała.
- Po to być pomagać w codziennych sytuacjach pani i być towarzyszką podczas nieobecności alfy który prosi cię byś zeszła na dół.
- Pomagać? Nie jestem niepełnosprawna. Jak chcesz mi pomóc to lepiej pomóż mi uciec. Wiesz zapewne iż jestem tu wbrew własnej woli - postanowiłam spróbować.
- Tej prośby nie mogę spełnić Luno, Alfa by mnie zabił - W to mogłam uwierzyć
Dziewczyna podniosła głowę ale dalej na mnie nie patrzyła. Cała jej postawa była uniżona i wykazywała służebność.
Usiadłam z powrotem na łóżku - byłam zrezygnowana. W tym domu nikt mi nie pomoże co oznacza, że muszę działać sama
Gdy Karolina depcząc mi po piętach, napuściła mi wody do wanny, wyciągnęła z szafy ubrania. Lala przyniosła mi je wraz z butami i dodatkami. A nawet chciała mi pomóc się umyć, lecz kategorycznie odmówiłam więc teraz pomagała mi ułożyć włosy. Bardzo się starała bym była zadowolona. Wyglądała na sympatyczną więc zapytałam
- Ile masz lat?
- Piętnaście Luno ale chodźmy już - Alfa nie lubi czekać- odpowiedziała.
Po drodze wypytałam Karolinę czy ona też jest wilkiem.
- Tu jesteś jedynym człowiekiem Luno - odpowiedziała.
- To źle? - Zapytałam bo takie właściwie odniosłam wrażenie.
- Tak. Yyy… To znaczy nie - zmieszała się, a następnie szybko oddaliła
************************
Sorki, że taki krótki rozdział ale brak mi pomysłów. I z tego powodu nie wiem kiedy następny. Chyba, że macie jakieś pomysły
CZYTASZ
Moja i Tylko Moja. *ZAKOŃCZONE *
LobisomemLena zostaję porwana i zmuszona do pokochania okrutnego alfy Czy pokochania potwora który uważa mnię za swoją własność jest w ogóle możliwe. MAMY 1 MIEJSCE W KATEGORII - 20.01.2018 #88- 03.10. 20 17 o wilkołakach #80- 08.10 #61 - 11.10, 27.10 #53...