Kiedy pierwszy raz zawitałaś do naszego domu, uznałem cię za osobę trochę podobną do mojego brata. Byłaś głośna, uparta i przeważnie starałaś się, żeby wszystkie sytuacje zakończyły się z korzyścią dla ciebie. Wtedy nie rozumiałem, dlaczego Gilbert z wszystkich dziewczyn z całego liceum dobrze dogadywał się z tobą. Jednak jak to zawsze tłumaczyliście ,,Wielkie umysły myślą podobnie''. Kiedy się ze mną witałaś, na twojej twarzy gościł szeroki uśmiech, który już wtedy wpisał mi się w pamięć. Podczas kiedy mój brat przyszykowywał wszystko do zaczęcia waszej pracy. Pamiętam, że wtedy, zamiast cierpliwie czekać na niego, zaczęłaś chodzić po salonie i przy okazji zaczęłaś ze mną rozmawiać. Ciężko nam było znaleźć jakiś wspólny temat, więc ograniczyłaś się tylko ogólnikowych pytań. Moją uwagę przykuły twoje drżące ręce. Na początku stwierdziłem, że masz w sobie nadmiar energii, bo przecież na taką wyglądałaś. Dopiero później zrozumiałem, że byłaś po prostu zdenerwowana poznaniem nowej osoby.
~*~*~
Zrobiłam przerwę od jednej książki, więc zaczynam drugą. Nie planuje tutaj jakiś długich rozdziałów. Tak od 100-300 słów. Rozdziały też będą raczej w formie wspomnień (choć nie mam pojęcia czy dobrze to piszę). I chyba dobra rzecz, raczej będzie więcej niż 5 rozdziałów, raczej.
![](https://img.wattpad.com/cover/104630688-288-k804227.jpg)
CZYTASZ
,,Plan Odbicia" [APH]
FanfictionKsiążka opowiada o wspomnieniach Ludwiga jak i o próbie odbicia dziewczyny, która była jego pierwszym zauroczeniem.