Od naszego pierwszego a zarazem ostatniego pocałunku nie spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Raczej oboje woleliśmy unikać siebie nawzajem. Ty z obawy przed wyjawieniem prawdy a ja przez to, że ponownie mógłbym nie wytrzymać i historia by się powtórzyła. Mijały lata a twój związek z moim bratem po prostu kwitł. Zanim zdążyłem się obejrzeć, chwaliłaś się mojej matce pierścionkiem zaręczynowym, który Gilbert podarował ci podczas zjazdu rodzinnego na, który zostałaś zaproszona. W końcu już za niedługo oficjalnie będziesz do niej należeć. Cieszyłem się z twojego szczęścia, bo chyba tylko to mi teraz pozostało. Przez ten długi czas doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie pokochać innej kobiety. Próbowałem, jednak na marne. Kiedyś myślałem, że ten świat byłby lepszy beze mnie. Nadal tak myślę, ale jednak wiem, że byłby to cios dla ciebie jak i dla mojej rodziny. Po tych wszystkich latach nie pozostaje mi nic innego, jak cieszyć się twoim szczęściem.
~~~~
Myślałam, że wyjdzie mi coś lepszego, a tu taki bubel.
Chciałam uzyskać bohatera werterycznego, ale nie mam pojęcia co mi wyszło.
Oficjalnie dziękuje za przeczytanie, gwiazdki, komentarze i motywacje do dokończenia tego.
Myślę, że pora wrócić do LietNyo!Pola, ale to się jeszcze zobaczy.
CZYTASZ
,,Plan Odbicia" [APH]
FanfictionKsiążka opowiada o wspomnieniach Ludwiga jak i o próbie odbicia dziewczyny, która była jego pierwszym zauroczeniem.