~ 9 ~

54 7 1
                                    

xraspieex: ciocia nie chciała tłumaczeń, on razu poszłam spać.

xraspieex: a dzisiaj byłam specyficznie szczęśliwa.

xraspieex: zdecydowałam się na coś, chyba.

xraspieex: w szkole się na mnie dziwnie patrzyli.

xraspieex: a ja poszłam do tego mike'a - wiesz, co powiedział, że mi ładnie.

xraspieex: pocałowałam go w policzek i powiedziałam, że to jedyne co mogę mu dać.

xraspieex: cały się zaczerwienił i podziękował.

xraspieex: to dziwne.

xraspieex: a tak swoją drogą, może dzisiejszą rzeczą będzie opowieść?

xraspieex: o tym, jak johny pierwszy raz mnie pobił.

xraspieex: no cóż, to było jakiś rok temu.

xraspieex: stwierdziłam, że mam dość wszystkiego. picia, wyzywania, że gorzej być nie może.

xraspieex: pocięłam się pierwszy raz. tylko tak mocno.

xraspieex: obojętne mi było czy przeżyję, czy nie.

xraspieex: i wtedy wszedł johny.

xraspieex: i okazało się, że jednak może być gorzej.

xraspieex: zaczął się drzeć na mnie.

xraspieex: i tak to się zaczęło.

xraspieex: można powiedzieć, że to była taka nieudana próba samobójcza.

xraspieex: może druga byłaby udana? jak myślisz?

xraspieex: a swoją drogą, nie wzięłam dziś tabletek.

xraspieex: i chyba ktoś tu jest.

xraspieex: słyszę głosy.

xraspieex: nie wiem co to, mówi jakoś dziwnie.

xraspieex: ale przynajmniej mam z kim pogadać.

xraspieex: w końcu.

Dziesięć dni RaspieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz