One shoty! Kto się cieszy?

Tachimukai Yuuki x Reader

Dla Jokiszek
Mam nadzieję, że się spodoba😁
Tutaj Yuuki mieszka w Inazumie razem z innymi, ok?

Dziś jest ten dzień! To dziś jedziesz na wakacje!
A gdzie? Do swojego ukochanego przyjaciela z podstawówki!
Od kiedy w 3 klasie wyjechał z Polski i przeprowadził się do Japonii nie mieliście praktycznie kontaktu. Bo przecież ciągłe pisanie smsów do siebie może się znudzić.
Tak więc wreszcie uzbierałaś hajs na bilet.
Jego mama wie o twoim przyjeździe, ale prosiłaś by nic nie mówiła o tym Tachimukaiowi. (Dobrze to napisałam? ~ dop. Autorki).
"Ciocia" powiedziała ci, że ma wolny pokój i na pewno nie będziesz przeszkadzać.

~Tajmu skip~

Już w Inazuma Town!
Wszędzie na lotnisku widać różnorodne plakaty.
Odebrałaś bagaże i ruszyłaś na autobus, który jedzie centralnie do domu rodziny Tachimukai.
Zapukałaś do drzwi. Otworzył ci brązowowłosy chłopiec z piłką w ręcę.
Chyba idzie na boisko, pomyślałaś, Swoją drogą nawet przystojny...
- Yyyyy... Dzień dobry? - odezwał się trochę niepewnie.
Teraz go poznałaś!
Ten sam głos, który zawsze Cię pocieszał! Ten sam głos, który podpowiadał ci na sprawdzianach! Ten sam... Dobra! Skończmy.
Rzuciłać mu się w ramiona.
- Tak tęskniłam! - krzyknęłaś.
- (I-imię)?
Przytuliłaś go jeszcze mocniej.
- Podczas twojej nieobecności... Ja... - zaczął się jąkać i rumienić - ... zdałemsobiesprawężeciękocham!
Po czym pocałował szybko i delikatnie twój policzek i odwrócił głowę.
- Wiedziałam! - wydarła się jego mama, która wszystkiego podsłuchiwała.
Następnie Yuuki z burakiem zamiast twarzy odprowadził Cię, do twojego tymczasowego pokoju.

Mama James Bond!