Aphrodi x Reader

218 12 4
                                    

Nawiązuje do FNAF'a. Mam nadzieję, że to nie będzie przeszkadzało. Chyba każdy wie, co to.
Dla PrzyjacikiForever106

Są wszędzie.
Ta myśl nie dawała mu spokoju. Siedział w jakiejś szafie w starej pizzerii.
Jego stary znajomy zabrał go tu mówiąc: "Chcesz zobaczyć swoją starą dziewczynę? To chodź!", a potem przyprowadził blondwłosego do opuszczonego centrum handlowego. Co było następne?
Po prostu uciekł...
Usłyszał przekręcanie się klamki, a potem powolne kroki.
Mój koniec jestem bliski. Po co ja wogóle tu przyszłem? By zginąć jak ona? Jak (Imię)?!
Jego serce zabiło mocniej na wspomnienie jej imienia. Obiecał, że więcej tego nie zrobi.
Zawsze będę Cię kochał, (Zdrobnienie Imienia). Nigdy o tobie nie zapomnę.
Drzwiczki jego kryjówki zatrzeszczały, a po chwili szafa została otwarta.
Przed nim pojawił się wysoki pluszak i złapał go za kołnierz.
Chłopiec wydał z siebie zduszony krzyk i przyjrzał się zabawcę.
Jej oczy świeciły, a zaświeciły się jeszcze bardziej, gdy odwróciła do niego głowę.
Przez moment blondynowi wydawało się, że w ciele niebezpiecznego robota widzi duszyczkę pięknej (kolor)włosej dziewczyny.
Animatronik stał i się nie nie ruszał. Aphrodi pomyślał, że się przez chwilę nawet uśmiechnął.
Potwór podszedł do ściany i zrobił w niej dziurę.
- (Imię)(Nazwisko)? - zapytał z nadzieją.
Mechaniczny stwór zamknął oczy i wskazał na wyjście.
Blondwłosy podziękował i skorzystał z okazji ucieczki.
- Pa, (Zdrobnienie Imienia).

3 lata później.

Ubrany w elegancki garnitur młody mężczyzna wchodził na teren cmentarza.
Musisz być silny!
Wmawiał sobie. Stanął przed dużą płytą z białego marmuru i położył na niej bukiet białych róż.
Zmówił krótką modlitwę i ucałował zdjęcie ukochanej.
- Na razie, (Przezwisko).

Niestety nie dane było im być razem. Czerwonooki znalazł sobie żonę, założył rodzinę i kompletnie zapomniał o (kolor)okiej. Nigdy więcej nie dane mu było odwiedzić grobu (Nazwisko).

Sześć lat temu:

(Kolor)włosa zaczęła śpiewać dla swojej sympatii:
-

Co robisz gdy kończysz rozdział?
Zamykasz książkę i nigdy więcej jej nie czytasz?
To chyba było najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji.

Zabijecie mnie za to coś😨
Dobra na razie, głowa na swoim miejscu😅

One shoty! Kto się cieszy?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz