Rozdział 13 "Półka na książki"

1K 135 33
                                    

                Wysoki brunet rozpakowywał właśnie swoje pudła z rzeczami w nowym mieszkaniu. Wszystkie książki ułożył w stosie po prawej, a kartony z ubraniami przeniósł do nowej sypialni, gdzie był już materac, na którym miał spać i niewielką szafkę, którą udało mu się zabrać od Marka i Sunny'ego. Obaj chcieli przyjechać pomóc mu z przeprowadzką, ale nieszczęśliwie Mark miał jakieś spotkanie w firmie, a Sunny uznał, że choć miał wolne, to powinien mu towarzyszyć. Byli kompletnie różni, jednak dogadywali się niesamowicie. Tego Jonathan bardzo im zazdrościł.

Gdy rozpakował wszystkie ciuchy, przyszedł czas na jego dokumenty i różne graty, które walały mu się po biurze, jednak gdy otworzył odpowiednie pudło, zamarł. Na samej górze leżało zdjęcie oprawione w ramkę. Uśmiechał się na nim radośnie białowłosy nastolatek o pięknych ciemnoniebieskich oczach. Jego utracony skarb.

Jonathan wyciągnął ramkę i ustawił ją na szafce. Wpatrywał się długo w zdjęcie Nathaniela. Od ostatniego dnia w szkole minął rok. Nora skutecznie ukryła brata. Nie pozwoliła mu nawet na pożegnanie. Gdy przyszedł do ich domu, po tym jak rzucił pracę, Nate'a już tam nie było. Jego matka wyrzuciła go, wyzywając od padalców, a kiedy mężczyzna w desperacji postanowił wdrapać się po płocie do pokoju ukochanego, zobaczył pustkę. W sypialni nie było już nic. Zniknęły ubrania, zdjęcia i książki.

Na próżno szukał go wszędzie. Mark i Sunny pomagali mu na różne sposoby, w końcu jednak poddał się i pogrążył w depresji. Nim go z niej wyciągnęli, Jon upijał się we wszystkich okolicznych klubach i przemierzał ulice miasta, szukając Nate'a. Dopiero po jednej pamiętnej nocy, gdy został pobity przez jakichś gnojków, zdał sobie sprawę z tego, że spadł na dno(upadł bardzo nisko). Tego samego wieczoru Sunny spoliczkował go dobitnie, a Mark wyrzucił przez okno cały alkohol, który przemieszczał się za Knoxem po ich domu.

Jonathan znalazł pracę, zaczął chodzić na terapię, aż w końcu wyprowadził się do Londynu. Pragnął rozpocząć nowe życie. Odciąć się od przeszłości – Erici, Nate'a, szkoły... Chciał na nowo żyć, ale nie mógł pozbyć się tego zdjęcia. Zrobił je chłopakowi podczas ich wypadu nad jezioro. To był najszczęśliwszy dzień jego życia.

Knox otrząsnął się i zaczął rozkładać swoje papiery na składanym biurku. W nowym mieszkaniu nie było jeszcze zbyt dużo mebli, a jego rzeczy okazało się nad wyraz dużo. W końcu po kilku godzinach wszystko było już ułożone i posegregowane. Lodówka wciąż świeciła pustkami, więc na obiad mężczyzna wybrał się na miasto.

Przemierzając ulice, rozglądał się i szukał odpowiedniego miejsca. Londyn był kompletnie inny od jego starego miejsca zamieszkania. Wszystko działo się tam wolno, podczas gdy w stolicy aż wrzało od całego tego zgiełku. Jonathan mógł przysiąc, że od wyjścia z nowego mieszkania widział już co najmniej trzy prostytutki i jakieś tysiące zapracowanych anglików biegających wszędzie w oszałamiającym tempie. Gorzej niż w Japonii.

W końcu znalazł odpowiednie miejsce. Mała knajpka na rogu o wdzięcznej nazwie Spotkanie wydawała się idealnie odpowiadać wymaganiom Jonathana. Mężczyzna przeszedł na drugą stronę ulicy i podszedł do drzwi. Miejsce miało być otwarte aż do godziny dwudziestej pierwszej. Knox uśmiechnął się i popchnął wrota do jego małego nieba. W środku panował zaduch, ale nie było zbyt wiele osób. Dwie pary siedziały przy stolikach pod oknem, a kilka osób na tyłach w strefie palaczy. Knox od razu udał się na tył. Podczas swojej rocznej przemiany podjął się palenia i było to jedynym uzależnieniem, którego nie potrafił się jeszcze pozbyć.

W knajpie unosił się słodki zapach jakieś dobrej potrawy. Dodatkowo oko cieszyły bladozielone ściany i drewniana podłoga. Wszędzie były jakieś rośliny, a ponadto zachwyciły go dwa duże zdjęcia wiszące nad jednym ze stolików. Gdy mężczyzna odrobinę się przyjrzał, dostrzegł, że jeden przedstawiał pamiętne jezioro. Był niemal pewien, że to było to miejsce. Wszędzie poznałby ten brzeg. Uśmiechnął się i szybko zajął miejsce zaraz pod tym zdjęciem. Już widział, że będzie tam często zaglądał.

My Weakness (Yaoi Story)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz