Rozdział 4

1K 58 39
                                    




Następnego dnia...

Wstajesz z łóżka i idziesz do łazienki się ogarnąć i ubrać. Po tych wszystkich czynnościach schodzisz na dół. Kierujesz się w stronę kuchni, był tam tylko Tom.

- Hej, Tom. - witasz się z obojętnością w głosie

- Hej. - odpowiada zaspany chłopak

- Co chcesz na śniadanie? - pytasz

- Ostatnio miałem ochotę na naleśniki, wiec poproszę naleśniki. - odpowiada na pytanie

- Dobra. - powiedziałaś i zaczęłaś robić ciasto na naleśniki.

Jak zrobiłaś już 8 naleśników, akurat przyszli Matt i Edd. Zjedliście, e smakiem, śniadanie i uznaliście, że pójdziecie do centrum handlowego kupić Ci nowe ciuchy, też dlatego bo Matt bardzo chciał.

----time skip----

Jesteście już na mieście i idziecie w stronę centrum handlowego. Jesteście już na miejscu. Matt biega od sklepu do sklepu, szukają dobrego sklepu dla Cie, a wy idziecie powoli do przodu. W pewnym momencie, rudzielec znalazł jakiś sklep z ciuchami dla Ciebie. Wchodzicie do niego. Idziecie, przeglądają jakieś ubrania. Jak tak sobie szłaś, rozglądając się, zauważyłaś swoją najlepszą przyjaciółkę, której nie widziałaś od 10 lat. Podbiegasz do niej.

- Hej, [Imię przyjaciółki]! - witasz się

- Hej, [T.I]! - wita się podekscytowana

- Gdzie ty byłaś przez te 10 lat? - pytasz (nawiązanie do Undertale dop.aut.)

- Wpadło mi się do podziemi... - odpowiada

- Ale do tych podziemi? - dopytujesz

- Tak... - odpowiada trochę smutna

- I byłaś tam przez 10 lat? Jak było? - w tym momencie podchodzi Tom

- Hej... Kto to, [T.I]? - pyta

- O, hej! To moja przyjaciółka, [I.P] - odpowiadasz przyjacielowi

- Cześć, jestem [I.P] - podaje jemu rękę

- Tom. - odpowiada też podając jej rękę, i teraz podchodzą Edd i Matt

- Hej - mówią jednocześnie

- Hej

- No dobra, opowiadaj co u Ciebie, [I.P] - przerywasz chwilową ciszę

- No w miarę dobrze... nie dawno wróciłam na powierzchnię... i teraz tak trochę, ale tylko tak trochę (mówi ironicznie dop.aut.), nie mam gdzie mieszkać. - odpowiada

- No ale jak "nie dawno wróciłaś na powierzchnię"? - pyta Edd

- No byłam w podziemiach przez 10 lat... no i wiesz... wróciła tu na górę. - odpowiada

- To możesz zamieszkać z nami, jak [T.I] Cię lubi to my też polubimy. - powiedział Edd, a reszta się z nim zgodziła

- Jak tam chcecie, ja się nie narzucam, tylko nie mieszka z wami żaden... Tord Larsson?... - pyta

- Nie... już nie...- odpowiada zielono bluzy

- Okej, to mogę - powiedziała uradowana




C.D.N

____________________________

(400 słów)

Przepraszam, że takie krótkie i byle jakie, ale wiecie, brak weny :(


Nie sprawdzane

Eddsworld || Tom x Reader❤️ [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz