Następnego dnia byłam tak podekscytowana, że wstałam najwcześniej... Ekhem... Tak mi się wydawało.
-GoodMorning!
-Naruto?
-Wstalem wszesniej i przygotowałam nam śniadanie. - uśmiechnął się do mnie.
-A nie za dużo tego? -Spójrzcie na nakryty stół.
-Ciii... Obudź Sasuke.
-Eee!? Czemu ja!
-Prosze, muszę jeszcze zalać herbatę.
-Ale... No dobra.
Szybkim krokiem podeszłam do drzwi pokoju Sasuke i zapukałam grzecznie, gdy nikt nie wychodził zapukałam jeszcze raz trochę bardziej z pięścią. Ku moim zdziwieniu Sasuke był już ubrany i gotowy do wyjścia.
-Co się tak patrzysz?
-...
-Sasuke, Sakura! Nie ma czasu na pogaduchy mamy jeszcze tylko pół godziny!
-Półgodziny?! - razem z czarnowłosym chłopakiem krzyknęliśmy zdziwieni.
_______________________________________Godzinę później byliśmy już na miejscu, w którym mieliśmy se spotkać. Po dłuższym czasie Sensei raczył przyjść. Opowiedział nam o dzisiejszym zadaniu, nie tracąc czasu wyruszyliśmy je wypełnić. Moim zadaniem było pozbierać informacje o Kimimaro. Nie miałam pojęcia kim jest no ale trudno trzeba było wykonać to zadanie.
Przez dłuższy okres czasu chodziłam od sklepu do sklepu nie uzyskując żadnych informacji. Aż w końcu natknęłam się na jakiegoś chłopaka.
Miał on blada cerę i czarne włosy.-H-hej...
???
Nieznajomy odwrócił się w moją stronę. Spojrzał na mnie, zmierzył mnie i podszedł do mnie.
-Kim jesteś?
-J-jetsem Sakura. M-mam pytanie.
-Jakie?
-Znasz może tego człowieka? - pokazałam mu zdjęcie Kimimaro.
Spojrzałam na mnie podejrzliwym wzrokiem.
-Nie... Nie znam go.
-Kłamiesz! Widzę w twoich oczach, że wiesz kto to jest...
-Ciii... Bo ludzie uznają cię za wariatkę.
-Pff... Mów co wiesz...
-Chodź.
Złapał mnie za rękę i zaprowadził w jakąś uliczkę.
-Tam mogli nas podsłuchiwać...
Jestem Sai, miło poznać.-Kto mógł nas podsłuchiwać?
-Członkowie Otto.
-Otto?
-Później ci opowiem, ale skoro pytasz o Kimimaro powinnaś wiedzieć kim są...
-Dobra... Do rzeczy...
Sai opowiedział mi kim jest Kimimaro i jakie ma zamiary, okazało się, że zna Kakashiego i Naruto. Powiedział jeszcze, że on też zbiera informacje o zamiarach Oroczimaru. Odprowadził mnie do domu. Przez resztę dnia spisywałam wszystkie wiadomości jakie uzyskałam. Nie było to zbyt proste przypomnieć sobie o wszystkim.
Wychodzi na to, że tylko ja jestem jeszcze niedoświadczona. Skończyłam pisać i położyłam się do łóżka. O 3.00 usłyszałam jak ktoś wchodzi do mieszkania, okazało się, że chłopacy dopiero wrócili z misji.~ Ciąg dalszy nastąpi ~
CZYTASZ
Love Story | NyanPerone
Romance17 Letnia Sakura Haruno mieszka z rodzicami w Tokyo. Pewnego dnia spotyka tajemniczego chłopaka. Kim jest i jaki ma cel? Czy poza Japonia jest bezpiecznie?