Rozdział 2

118 5 0
                                    


Perspektywa Max

-ELIZA!!!!!!-wystraszony krzyknąłem.Prosiłem cały czas żeby się obudziła i nagle tak się stało.

Przez chwile stałem i patrzyłem jej w oczy ,poczułem od niej zapach potężnej Alfy.Chciałem się jej spytać o ten zapach lecz gdy chciała wstać to prawie upadła więc zaniosłem ją do naszej sypialni.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------46 słów jutro dam następny

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------46 słów jutro dam następny

ElizaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz