POKAfidgetspinneraXD
Będę was stalkować, jak się z tym czujecie?Kitty: W teorii to mało prawdopodobne, bo trzymam tych tu geniuszy *wskazuje na pozostałych* w bazie, więc będzie ci trochę trudno nas stalkować, zważając na to że bazy pilnuje Omega.
MrD108
Czy w tych kociakach jest coś mrocznego? Coś Creepy? A jak tak, to w kim?Kitty: Hm... dobre pytanie, coś mrocznego jest, bo I.N.K. daje nam nieśmiertelność a on jest demonem. A co do Creepy, to chyba muszę stwierdzić że tak, w końcu wszyscy mamy tu wersje Killed i Inferno.
Artystka: Ja nie mam nieśmiertelności ani wersji Killed.
Wafel: ale za to masz problemMrD108: Co się stało z córką Kitty?
Czemu "miała" córkę z demonem? Czemu nie "ma"?Kitty: *wychodzi z pokoju ze łzami w kącikach oczu*
Medyczka: To może ja odpowiem...?
*cisza*
Medyczka: więc tak, skoro już byli (dalej są) ze sobą i dobrze im się powodziło, to postanowili założyć rodzinę. A to że z demonem, nie ma nic do rzeczy. Nie on wybierał jaki będzie. A co do tego, że ,,czemu "miała" a nie "ma",, to już dużo dłuższa historia.
Kitty: *wchodzi z powrotem do pokoju* Eh, to było tak:Byłam modelką, Clarisse zawsze cieszyła się, kiedy widziała mnie na pokazach. Czekała w garderobie albo za kurtyną i patrzyła co robię. Jednak po pewnym czasie, mój pracodawca zaczął się czepiać, że więcej uwagi przywiązuję do niej, a nie do pokazów i ubrań. Jednak pewnego dnia, zdenerwował się na poważnie, i powiedział, że albo wezmę się pożądanie do roboty, albo jej coś zrobi. Jednak ja myślałam, że chce mnie tylko zastraszyć. Oczywiście ogarnęłam się trochę, ale wciąż było mu mało(...)
Podczas jednego z występów, kiedy Clarisse czekała na mnie za kurtyną, po cichu wpadli tam agenci... pojmali ją i zabili na miejscu...tylko ja i I.N.K. słyszeliśmy jej krzyk "MAMO! TAto... pomóż... oni... są za silni..." nie zdążyłam nic zrobić, ani ja, ani I.N.K. ...
![](https://img.wattpad.com/cover/131195426-288-k733194.jpg)