Nieśmiała i bad boy

Rozdział 8

Minęły 2 tygodnie . Z Aleksem mam kontakt cały czas ale tylko na fb . Siedze w domu i bawię się z kuzynem gdy nagle ktoś dzwoni do drzwi . Otworzyłam i

- o hej Aleks
- cześć , możemy pogadać
- no pewnie chodź do pokoju

Musiałem jej wyznać moje uczucia .

- Paula słuchaj . Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji wiec sorki jeśli bd to slabe. Więc no znamy się już 2 rok jakby nie było . Ale gadamy może od miesiąca . W każdym razie dziękuję ci za to że mnie nie skreśliłaś mimo że jestem idiotą . Pierwszy raz jak byłem u ciebie i nasza w pewnym sensie wspólna noc była fajna , ogólnie przy tobie czuje że mogę być po prostu sobą . Wiem że masz niska samoocenę . Ja ci tylko powiem że jest coraz mniej chłopaków którzy lubią blond wieszaki a ty jesteś miła mądra ładna skromna i słodka . Ja jakoś nie umiem cie wykreślić z moich wspomnieć . Próbowałem w tym czasie kiedy trochę kontakt nam się urwał ale brakowało mi ciebie zwłaszcza jak patrzyłem na nasze zdjęcia . Ja cie kocham Paula . Naprawdę cie kocham

Zaniemowiłam . Aleks mnie kocha . Jprld nie  wierze . Ja tez się w nim zakochałam ale nie liczyłam na coś więcej z jego strony . Jeny to najpiękniejszy dzień w moim życiu . Aż się wzruszyłam

- Paula powiesz coś
-  Aleks ja też się w tobie zakochałam a tak szczerze to już w pierwszej klasie
- tak więc zostaniesz moja dziewczyna ?
- tak tylko że wiesz że ja jestem ciemna w sprawach z chłopakami .
- a ja cie z chęcią nauczę

Przybliżyłem się do niej i pocałowałem . całowaliśmy się tak przez dłuższą chwilę . Paula siadła na moich kolanach okrakiem cały czas mnie całując . Było cudnie . Nieświadomie pewnie  zaczęła się poruszać a mój przyjaciel zaczął się niepokojąco się odzywać a ja czułem że nie wytrzymam i ja wezmę na tym łóżku

- Paula nie ruszaj tak biodrami bo mój no wiesz co i ja nie wytrzymamy.
- okej sorki ( zarumieniła się )
- znaczy no mi to nie przeszkadza ale wiesz .
- oki skończmy temat .

Poszliśmy do mojej rodzinki do pokoju . Aleks bawił się z moim kuzynem a ja nie mogłam oderwać wzroku . No cieplej sie mi na sercu  robiło . W pewnym momencie Aleks podszedł do mnie i mnie pocałował . No tak prz rodzinie trochę głupio ale co tam . Ja byłam w siódmym niebie . Mój kuzyn Mati nie chciał dać mu spokoju . Bardzo go polubił . Potem poszliśmy do mnie do pokoju .

Ten kuzyn Pauli jest super . Taki pocieszny . W sumie to ja się czuje tu jak w domu a znam ją niedługo . Paula musiała odrobić lekcje wiec stwierdziłem że ja swoje też od dawnych czasów zrobię . Robiliśmy tak w ciszy te zadania a ja byłem zszokowany jak jej to idzie. Naprawdę polubie matmę bo gdyby nie ona nie byłoby mnie tutaj .

Skończyłam lekcje , mój chłopak też. Chciałam żeby został u mnie na noc ale bałam się o to zapytać mimo że jesteśmy razem to dla mnie jest wszystko takie nowe i szybkie . Aleks mówił że już musi iść a ja

- zostaniesz u mnie ?
- a chcesz mnie znosić przez kolejne godziny
- dam radę , to co zostaniesz?
- no pewnie skarbie
- oki

Czekałem aż zaproponuje żebym został bo sam nie chciałem się narzucać . Ale fajnie tyle ze tym razem No już jesteśmy parą. Nigdy bym się tego nie spodziewał.
Paula poszła się wyłapać a ja rozłożyłem nam łóżko .
Paula wróciła po 10 minutach w mojej bluzkę która kazałem jej założyć . Zajebiście w niej wygląda a

Leżymy tak z Aleksem i rozmawiamy . Ja oczywiście jestem tak zestresowana no bo nie dla leżę z chłopakiem w łóżku który nie ma  w szkole dobrej opinii . Po chwili Odplynełam wtulona w jego ramionach