- Wejdź - krzyknęłam, kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi.
- HEYYY BELLITO - do moich uszu dotarł głos dziewczyny.
- Na górze.
Zaraz potem ujrzałam Hailey rzucającą się na mnie.
- Delikatniej proszę - posłałam jej szeroki uśmiech.
Przyjaciółka wstała i opadła na łóżko.
- Wydarzyło się coś ciekawego podczas mojej dwudniowej nieobecności?- zapytała.
- Nic nowego. Ale obiło mi się o uszy, że nowa rodzina wprowadza się jutro do sąsiedniego domu. - odparłam.
- Nie cieszysz się?
- Z czego mam się cieszyć? I tak ich nie poznam. A jeśli nawet bym poznała, nie utrzymam z nimi kontaktu. Założę się, iż będzie to kolejna rodzina z dziećmi, których wiek nie przekracza 2 lat lub grupka staruszków na emeryturze.
- Nie trać nadziei, Bellito. Ale tak na wszelki wypadek, wiesz co robić, gdy twoim sąsiadem okaże się być jakiś chłopak w zbliżonym wieku?
-Niekoniecznie.
-Chodź tutaj. - odparła, po czym wstała i podeszła do okna.
- Patrz - wskazała na dom obok mojego. - To jest dom twoich nowych sąsiadów. Widzisz to okno? Jeśli ci się poszczęści, jutro zobaczysz w nim twojego sąsiada. - zaśmiała się.
- Sąsiada? Jeśli faktycznie wprowadzi się tu ktoś normalny, zabije to okno deskami. Przysięgam.
Resztę dnia spędziłyśmy na plotkowaniu i oglądaniu seriali. Wkrótce Hailey wyszła, a mi pozostało tylko przygotować się do snu.
CZYTASZ
Kid In Love |Shawn Mendes
FanfictionIsabelle to przeciętna nastolatka z nieprzeciętnym problemami. Pewnego dnia poznaje chłopaka, który wywraca jej świat do góry nogami. Opowieść stworzona przez @mariemagdalene oraz @dxgsma