Dealereq x Doknes

1

Per. Hubert

Myśle tylko o nim czy to źle?
Mieszka tak daleko...
Mam nadzieje że wróci do mnie do Bielska.
Albo to ja tam pojade przeprowadze sie, i zamieszkam z nim! Co ja pisze?!?!?!? Przecież to tylko przyjaźń... :< On nie jest gejem, a tym batdziej mnie nie kocha. Jestem po*bany, zakochałem się w chłopaku. Dobra ale i tak mi go brakuje,  musze się przeprowadzić bo nie wytrzymam,  no ok gadamy codzinnie na ts'e ale brakije mi go fizycznie, realistyczne.  Dobra musze go aie zapytać czy moge u niego zamieszkać. Tata mnie bije dlatego tym bardziej chcę się  przeprowadzić. Ale czy on mnie chce, on mnie wg lubi? Bosz...

×mesenger×  (h-hubert k-karol)
H- Hej karol, mam pytanie
K-No dajesz mordo
H-moge u ciebie zamieszkać? Mam trudną sytuację w domu
K-co sie dzieje damian? Ziomuś powiedz co sie dzieje!
H-Ojciec mnie bije :c
K-Przyjeżdżaj kiedy tylko chcesz! Ale prosze jak naj szybciej żeby ten tyran ci krzywdy nie zrobił!

Per. Hubert
Czekaj... on sie mną przejął?

Aaaaaawwwww jes
:D

OMG!!! On sie zgodził!
Ufffffff.... uspokuj sie Hubert, szybko sie pakuj i idź puki ojca nie ma. O której ten pociąg?
A o 10:45 a jest 10:10 (heh) zdążę. 
Time skip w pociągu

Napisze do Karola, bo nie wiem gdzie mieszka.

×Mesenger×
H-Karol możesz przyjść na peron? Nie wiem gdzie mieszkasz
K-Jasne o której będziesz?
H-Tak około 15
K-Do zobaczenia,  pa
H-pa!

Per. Karol
Damian będzie u mnie miszkać, jestem taki szczęśliwy. Kocham go, ale wiem że on nie jest gejem i że tym bardziej mnie nie kocha. Ale można spróbować, raz się żyje co nie? Dobra ogarniam dom i ide na stacje bo sie Hubunio załamie.

Time skip 15:12

Per . Hubert
Jestem na peronie. O tam stoi Karol, jaki on jest piękny. Dobra bierz bagaż i leć!
H-Karol!
Wybiegłem z pociągu i przytuliłem się do niego,  strasznie sie zarumieniłem on też... º\\\~\\\º spale sie ze wstydu

Per. Karol
Hubert jest taki słodki jak się cieszy! O przyjechał,  wychodzi, Karol ogarnij sie i normalnie się przywitaj.

Coooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo! On mnie przytulił! Aaaaawwwwww! ^//,//^

Czy on mnie... też kocha? Nie. Na pewno sie podknoł i poprostu sie wywalił akurat na mnie T~T

Moje serce było już w 7 niebie ale to nie możliwe jest że taki ideał może mnie kochać.

Per. Narrator (ja)
Obydwoje sie zakłopotali jeden kocha drugiego ale i Hubert i Karol mówią w myślach że jego ideał go nie kocha.
H- Sorki, to... nie chciałem
K- Nie szkodzi, mogłeś dłużej ;)
H- Serio? Podobaam ci się? W sensie że podobało ci sie...^///~///^
K-Tak..to znaczy nie..tak... może?

Per. Hubert
Co ja pieprze >:( 
A może on mnie kocha...

Tak sie zakłopotał... dobra powiem to

Bożeeee.... daj mi siłe aaaa

H-Karol musze ci coś powiedzieć
K-Tak?
H-Ja c.. cie.. k..k..kocham!

Dzięki Bogu dałem rade ale co on na to?

K-Damian.... ja też

Zrumieniliśmi obaj.