K-Kochanie, czemu jesteś smutny?
H-Do mnie mówisz?
K-Tak? A kto jest moim kochanym misiem?
H- Daj telefon
K-nie po co?
H- daj telefon!
K-nie!
H- (szloch) czyli to prawda, nie odzywaj sie do mnie!
Per. Hubert
Czyli to prawda! Karol mnie zdradza! Ale jak? Przecież jedziemy na ślub... musze z tym coś zrobić i to szybko bo nie chce tak żyć. Musze to powiedzieć! Oddam mu pierścionek, kocha go ale nie chce cierpieć. Nie umiałbym, jakby nic między nim a nią nie było to by dał mi telefon. Czy on to robił specjalnie żeby mnie upokorzyć? Nie wierze! Tak go kocham! nie wytrzymam! Szybko patrzę do plecaka czy tam jest ona... moja kochana przyjaciółka, żyletka. Jest! Jeszcze kartka żeby napisać kilka słów dlaczego...
1. Miłość
2.Głupek
3.naiwny
4.wszystkie błędy
5. Za to że żyjesz
JEDNO POCIĄGNIĘCIE ZA MIŁOŚĆ DO KAROLA, DRUGIE ZA TO ŻE JESTEM GŁUPI BO SIĘ TNĘ, TRZECIE ZA NAIWNOŚĆ ŻE WIERZYŁEM W TO ŻE KAROL MNIE KOCHA, CZWARTE ZA WSZYSTKIE MOJE BŁĘDY KTÓRE ZROBIŁEM PRZEZ CZAS GDY BYŁEM Z KAROLEM, PIĄTE ZA TO ŻE NA ŚWIECIE ŻYJE COŚ TAK OKROPNEGO JAK JA...
Krew się leje, małe łzy spływają mi po policzkach... Karol ni nie widzi po pisze z dziewczyną jego życia. Dobrze że tego nie widzi... nie chciałby żebym się samookalaczał. Ale mam go w dupe! zranił mnie mocniej m ja siebie. Kocham go ale nie chce mu ciążyć... naprawdę. Moje życie układało się zbyt pięknie żeby była to prawda, Karol na pewno nie jest gejem! Jest zbyt perfekcyjny.
K-Doknes co ty robisz?! Przestań!
H-Nie twoja sprawa diler! :( mam cie w dupie, złamałeś mi serce. Trzymaj ten pieprzony pierścionek i sperdalaj z mojego życia! Wychodze z tąd!
K- Co?!
CZYTASZ
Dealereq x Doknes
FanfictionKarol i Hubert naprawdę coś do siebie czują!!! Zobacz jak potoczy się ich los! Czy napewno dokonają dobrych decyzji? Przekonasz się czytając to dxd
