Patricia: Kira już wie, że nie przyjedziesz, więc mam nadzieję, że nie wpadniesz na żaden głupi pomysł i jednak się tutaj nie zjawisz
mam prawo spędzić święta z własną siostrą, wiesz?
Patricia: gdybyś myślała, to spędzałabyś święta z rodzicami Ina. Odebrałaś tę możliwość Kirze, więc robię wszystko, by nie odczuwała tej straty, a nie oszukujmy się, twój widok, przypomina jej o wszystkim
za kogo ty się w ogóle uważasz, co?
Patricia: Za matkę Kiry
nie byłaś, nie jesteś i nigdy nie będziesz matką Kiry, wiesz?
Patricia: Ty tak twierdzisz. Ale wciąż wymowne jest to, że Kira woli mieszkać ze mną i nawet nie bierze pod uwagę tego, byś to ty dostała nad nią opiekę. Powiem więcej, powiedziała, ze wtedy zeznałaby w sądzie, że nie chce z tobą mieszkać, bo jesteś nieodpowiedzialna
na pewno Kira tak powiedziała, uważaj bo ci uwierzę
Patricia: nie musisz mi wierzyć.
Sęk w tym, że pod koniec dnia Kira przytula się do mnie, a nie do ciebie
CZYTASZ
Ina | Dodatek do Williama |
FanfictionLudzie podpalają wszystkie czarownice, nawet jeśli nią nie jesteś