A więc tak, ta część -lennego zjadłam więc ni ma-
Wylosowałam Namjoona
Czyli, że pierwsza para to RapMonster i Wonho
Postaram się dzisiaj wszystkie pairingi skończyć XD Ale nie obiecuję
~~~~~
- Po prostu nie zrozumiesz.
- Ja? Ja nie zrozumiem?! Wyjaśnij mi to, a nie, że dusisz to w sobie! Nie ufasz mi... - Posmutniał Hoseok.
- Oczywiście, że ci ufam, kochanie, ale to nic ważnego, obiecuję. - Pocałował go w kącik ust.
- No dobrze, ale w razie czego pomogę.
- Wiem. - Przytulił go - Kocham cię.
- Ja ciebie też... - Spuścił wzrok na swoje stopy - Powiedz, dlaczego nie ma reszty twojego zespołu?
- Pojechali do wesołego miasteczka.
- A ty zostałeś bo...?
- Bo chciałem być z tobą sam na sam. - Zaśmiał się Kim.
- Mam się bać? - Zapytał.
- No powinieneś. - Popchnął go bezboleśnie na ścianę i przybliżył swoją twarz do jego szyi ssąc i zostawiając krwiste malinki.
- Ej! Inni to zobaczą! Nie tak łatwo to ukryć, Joon. - Położył dłonie na jego klatce piersiowej lekko odpychając, ten jednak nic z tego nie robił i dalej zajmował się jego szyją. - Mówiłem coś, nie ignoruj mnie!
- Ucisz i ciesz się chwilą.
- Nie, jeżeli tego nie zaprzestaniesz.
- Rozumiem, że mam skończyć tego wszystkiego? - Odsunął się.
- Nie nie... tylko oszpecania szyi.
- Chyba upiększania, chciałeś powiedzieć. - Poprawił go mrugając do niego zalotnie i zbliżył swoje usta do tych jego. Musnął z początku je lekko, a po chwili ocierał o nie. Chłopak uchylił usta pozwalając po chwili wejść do środka i zbadać wnętrze. Namjoon wepchnął tam swój język.
Złapał za dół bluzki i pociągnął ją w górę odsłaniając jego brzuch. Ściągnął ją z chłopaka i położył dłonie na ramiona znów całując.
Zabrał się za swoją, a gdy upadła na ziemię zaczął odpinać swoje spodnie, dopóki został w samych bokserkach. Pociągnął Wonho na łóżko i również jego zaczął ściągać.
Pozbyli się wszystkich ubrań. Joon odwrócił chłopaka tyłem do siebie i włożył środkowy palec do dziurki, pchając do samego końca i się cofając, tak z parę razy, aż włożył drugiego i trzeciego. Wyjął w końcu i zastąpił je swoim członkiem. Zaczął powoli, ale wraz z czasem zmieniło się zupełnie. Pchał mocno i szybko, słuchając rozkosznych jęków tego drugiego.
Trzymając dłonie na jego biodrach całował plecy chłopaka idąc coraz wyżej, dzięki czemu wyrównał tak swoją twarz obok do tej jego i pocałował w policzek nie zaprzestając ruchów. Trafił w jego prostatę, przez co wygiął się w łuk i doszedł, co skutkowało również podnieceniem Namjoona, który sam po chwili wypełnił wnętrze Wonho.
~~~~~
F*ck, pisząc to mama była obok mnie i tak cały czas zerkałam czy aby na pewno się nie patrzy, dopóki nie poszła bo wymyśliła, że z zupy zrobi pomidorową - Moją ulubioną, wie to bardzo dobrze hhehe. Albo przeczytała i się zażenowała, boję się XDDDDDDDDD
CZYTASZ
BTS - Konwersacje na chacie ✔️
FanficYoongi + Seokjin Taehyung + Hoseok Jimin + Jeongguk Namjoon + Wonho (Monsta x) Miniaturka odświeżona Ano, i nie zwracajcie uwagi na Jeongkook. Jungkook lub Jeongguk. Pisząc to nie potrafiłam jeszcze alfabetu ok. Wybaczyliście mi, dzięki :v