~39~

283 18 3
                                    


A więc tak, ta część -lennego zjadłam więc ni ma-

Wylosowałam Namjoona

Czyli, że pierwsza para to RapMonster i Wonho

Postaram się dzisiaj wszystkie pairingi skończyć XD Ale nie obiecuję


~~~~~


- Po prostu nie zrozumiesz.

- Ja? Ja nie zrozumiem?! Wyjaśnij mi to, a nie, że dusisz to w sobie! Nie ufasz mi... - Posmutniał Hoseok.

- Oczywiście, że ci ufam, kochanie, ale to nic ważnego, obiecuję. - Pocałował go w kącik ust.

- No dobrze, ale w razie czego pomogę.

- Wiem. - Przytulił go - Kocham cię.

- Ja ciebie też... - Spuścił wzrok na swoje stopy - Powiedz, dlaczego nie ma reszty twojego zespołu?

- Pojechali do wesołego miasteczka.

- A ty zostałeś bo...?

- Bo chciałem być z tobą sam na sam. - Zaśmiał się Kim.

- Mam się bać? - Zapytał.

- No powinieneś. - Popchnął go bezboleśnie na ścianę i przybliżył swoją twarz do jego szyi ssąc i zostawiając krwiste malinki.

- Ej! Inni to zobaczą! Nie tak łatwo to ukryć, Joon. - Położył dłonie na jego klatce piersiowej lekko odpychając, ten jednak nic z tego nie robił i dalej zajmował się jego szyją. - Mówiłem coś, nie ignoruj mnie!

- Ucisz i ciesz się chwilą.

- Nie, jeżeli tego nie zaprzestaniesz.

- Rozumiem, że mam skończyć tego wszystkiego? - Odsunął się.

- Nie nie... tylko oszpecania szyi.

- Chyba upiększania, chciałeś powiedzieć. - Poprawił go mrugając do niego zalotnie i zbliżył swoje usta do tych jego. Musnął z początku je lekko, a po chwili ocierał o nie. Chłopak uchylił usta pozwalając po chwili wejść do środka i zbadać wnętrze. Namjoon wepchnął tam swój język.

Złapał za dół bluzki i pociągnął ją w górę odsłaniając jego brzuch. Ściągnął ją z chłopaka i położył dłonie na ramiona znów całując.

Zabrał się za swoją, a gdy upadła na ziemię zaczął odpinać swoje spodnie, dopóki został w samych bokserkach. Pociągnął Wonho na łóżko i również jego zaczął ściągać.

Pozbyli się wszystkich ubrań. Joon odwrócił chłopaka tyłem do siebie i włożył środkowy palec do dziurki, pchając do samego końca i się cofając, tak z parę razy, aż włożył drugiego i trzeciego. Wyjął w końcu i zastąpił je swoim członkiem. Zaczął powoli, ale wraz z czasem zmieniło się zupełnie. Pchał mocno i szybko, słuchając rozkosznych jęków tego drugiego.

Trzymając dłonie na jego biodrach całował plecy chłopaka idąc coraz wyżej, dzięki czemu wyrównał tak swoją twarz obok do tej jego i pocałował w policzek nie zaprzestając ruchów. Trafił w jego prostatę, przez co wygiął się w łuk i doszedł, co skutkowało również podnieceniem Namjoona, który sam po chwili wypełnił wnętrze Wonho.


~~~~~


F*ck, pisząc to mama była obok mnie i tak cały czas zerkałam czy aby na pewno się nie patrzy, dopóki nie poszła bo wymyśliła, że z zupy zrobi pomidorową - Moją ulubioną, wie to bardzo dobrze hhehe. Albo przeczytała i się zażenowała, boję się XDDDDDDDDD


BTS - Konwersacje na chacie ✔️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz