zapewne
zaczyna się rutyna
wszystko przestaje mieć znaczeniew samotności
czy z kimśto nieważne
i tak skończymy
u siebie
w łóżku
ukochanymtrzymając się palcami
z obdrapanym, granatowym lakieremza głowę
przy smutnej muzyce
z dwa tysiące czternastegożałując za drobne błędy
o których zapominamy
bo stracą jakiekolwiek znaczenieschematy i tak się rozpadną
pozbędziemy się ichnieważne kiedy