Rozdział 6

15 1 0
                                    

Cały tydzień minął bez zbędnych urozmaiceń. Nie spotkałam się jak narazie z Alexem, oboje byliśmy przytłoczeni ilością materiału do  nauki. Dzisiejszego wieczoru umówiłam się z dziewczynami na babskie piżama party u mnie. Jako, że następnego dnia jest sobota to można spać do późna. Pojechałyśmy samochodem Katie do sklepu kupić jakieś jedzenie i słodycze na całą noc po czym kierowałyśmy się już do mojego domu. Przebrane w bikini wyszłyśmy nad basen trochę pogadać i nacieszyć się ostatnimi promieniami słońca. W kuchni zrobiłam zimne, orzeźwiające drinki i zniosłam je dziewczynom.

-"Byłam we wtorek z Alexem w tej chińskiej knajpce, co zawsze tam jeździmy."

-"Cooo? I nic nam nie powiedziałaś?!"

Jane udawała obrażoną, ale i tak była ciekawa wszystkiego, więc od razu jej minęło.

-"I o czym gadaliście? W ogóle to widać że mu się podobasz, jakoś specjalnie tego nie kryje."

-"Nie przesadzaj, rozmawialiśmy głównie o przyziemnych sprawach, pierdołach, o sobie i opowiedziałam mu trochę o LA."

-"Czyli nic ciekawego nie było, szkoda."

Jane jak zwykle żądna wrażeń i pikantnych newsów, aż Katie zaczęła się śmiać.

-"No właśnie było."

Opowiedziałam dziewczynom o sytuacji po tym jak Alex odwiózł mnie do domu. Wszystkie byłyśmy zdziwione, kto mógłby mu zakazać się do mnie zbliżać. Zaczełyśmy wyszukiwać wszystkie opcje.

-"Może Lou albo Jeremy?"

-"Nie sądzę Katie, jak ostatnio z nimi gadałam to byli umówieni z nim na streetballa i mówili, że wreszcie mają pełną drużynę."

-"Nie mam pojęcia, kto byłby zazdrosny o ciebie w taki sposób."

-"Dobra, koniec tematu, mam coś jeszcze, w poniedziałek wieczorem do mojego basenu wpadł Jase."

-"Ale jak to wpadł i kto to jest?"

-"Ten z tatuażem na ręce, chodzi ze mną i Louisem na angielski."

Powiedziałam dziewczynom co się wtedy stało, one zdziwione siedziały z otwartymi ustami.

-"Jak go spotkałam to zachowywał się jakby mnie nie znał, no ale dostałam dobre naleśniki na śniadanie."

Resztę dnia spędziłyśmy na plotkowaniu, pływaniu i wylegiwaniu się nad basenem. Jak zniknęły ostatnie promienie słońca przeniosłyśmy się do pokoju i włączyłyśmy pierwszą lepszą komedię wylegiwując się na moim podwójnym łóżku.

-"Nie powiedziałaś nam w końcu, kim jest ten Jase." - zaczeła temat Katie, sięgając po swój telefon podpięty do ładowarki przy toaletce.

-"Dobre pytanie, ale akurat nic o nim nie wiem, tylko z angielskiego go kojarzę."

-"Ciekawi mnie bo na facebooku nic o nim nie ma, ale o pozornie otwartym Alexie też nic nie słychać."

-"Alice może zapytasz Lou, chłopaki trzymają się bardziej razem i pewnie więcej tam sobie mówią."

-"Popytam, ciekawość mnie zżera jak nigdy."

Po tych słowach zabrałyśmy się za robienie manicure. Pogadałyśmy trochę na temat tegorocznego balu absolwentów, gdyż jako prężne działaczki szkolnego samorządu nie mogło nas na nim zabraknąć. Moje myśli jednak odbiegały nieco od tego, zaprzątały je egzaminy, uczelnie i niestety od niedawna chłopcy. Nigdy nie wzbraniałam się od facetów, ale też nie byłam zbytnio wylewna. W tym roku stwierdziłam, że wolę przyłożyć się do nauki, ale najwidoczniej ktoś inaczej mi to zaplanował. Z zamyślenia wyrwał mnie odgłos przychodzącej wiadomości. Sięgnęłam po telefon ze zdziwieniem patrząc na ekran wyświetlacza.

Alex: Chcecie się wybrać na imprezę dziś wieczorem? Będę z chłopakami w Ilusion o 21. Czekamy ;*

Pokazałam smsa przyjaciółkom, co wywołało u nich natychmiastowe podekscytowanie. Od razu zabrały się za wertowanie mojej szafy, co skończyło się totalnym bałaganem i pokaźną warstwą ciuchów na podłodze. Wybrałyśmy jeansy, Katie czarną koronkową bluzke, Jane koszulę w malutkie różyczki, a ja czerwony top wiązany na szyi. Do wyjścia zostało nam niecałe 20min, więc pokusiłyśmy się również na lekki makijaż. Gdy weszłyśmy do auta Katie ogarnął mnie niepokój. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować.

                      *************

Hejka, długo mnie nie było niestety, ale teraz ogłaszam wielkie powrót. Mam nadzieję, że podoba wam się (For)ever?. Liczę na opinie i komentarze! ❤❤❤

(For)Ever?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz