- Ale... Jak to kochałeś? W sensie...
- Jimin, kochałem go... Ale nie tak jak myślisz... Poza tym... Teraz mam ciebie, prawda? I ciebie też kocham... - Yoongi spojrzał w podłogę. - Nie myśl, że jesteś z drugiego wyboru czy coś... Bo tak nie jest...
- Kto to był? Chłopak?
- Mój najlepszy przyjaciel... - Zacisnął usta. Na samo wspomnienie poczuł silne kłucie w sercu. - Mój ukochany brat... Mieszkaliśmy razem czternaście lat...
- Oh, Hyung... - młodszy natychmiast go przytulił. - Nie wiem co powiedzieć...
- Nic nie mów. Po prostu nic. - mruknął niezrozumiale, a po jego policzkach spłynęły łzy. - Wystarczy, że jesteś...
Nieśmiały uśmiech zagościł na twarzy Jimina. Jedną rękę położył na policzku blondyna, a drugą zaczął przeczesywać jego włosy, tak jak Yoongi lubił najbardziej.
- Nie jedź ze mną, proszę. - Park skinął głową. Wiedział, że tym razem lepiej odpuścić. - Nie chcę zrobić ci krzywdy moim zachowaniem... I muszę odpocząć trochę i...
- Ale obiecaj mi jedno. - przerwał mu, zanim tamten zdążył dokończyć zdanie. Starszy popatrzył na niego tępym wzrokiem, wyczekując tego co powie. - Wróć do mnie cały i zdrowy, dobrze? Tylko o to proszę. Uważaj na siebie... - Uśmiechnął się lekko, a widząc, że kąciki ust Yoongiego też się lekko uniosły, poczuł ciepło w środku i, nie mogąc się powstrzymać, przytulił go najmocniej jak potrafił. Chciał jakoś przelać na niego swoje szczęście, mimo że wiedział, iż to niemożliwe. Po prostu spróbował.
A Min pomimo tego całego smutku, złości, załamania, po prostu wtulił się w drobne ciałko, pragnąc nacieszyć się ostatnimi sekundami tego uczucia, na które będzie musiał czekać nie wiedział ile. Tydzień, może dwa, albo nawet dłużej.
- Obiecuję Jimin. Wrócę do ciebie. Już zawsze będę wracał
_____
Płakałam jak pisałam, takie typical XzabijciemnieDDD
CZYTASZ
Polaroid [Yoonmin]
FanfictionPoczątkujący fotograf pod pseudonimem AgustD postanawia rozpocząć publikację swoich dzieł, jednak jego kariera nie rozwija się pomyślnie. Do czasu... #153 w fanfiction >22.12.2017 #75 yoonmin #47 taekook