Some of us are human!- Preferencje Teen Wolf

(18) Jak dowiedziałaś się o świecie nadprzyrodzonym?- Stiles

Jechałaś właśnie do swojego chłopaka na wieczór filmowy. Jak zakładałaś będziecie oglądać Star Wars. Zaśmiałaś się pod nosem i pokręciłaś głową. Wiesz, że uwielbia ten film, ale bez przesady. W końcu podjechałaś pod jego dom i wysiadłaś z samochodu. Podeszłaś do drzwi i zadzwoniłaś dzwonkiem. Po chwili otworzyły się drzwi, a w nich stanął szeryf.

-Dobry wieczór. Nie ma Stilesa?- spytałaś zdziwiona.

-Jest, ale w pokoju. Pewnie znowu pisze coś po tablicy.

-Tablicy?- spytałaś jeszcze bardziej zdziwiona. Przecież on nie ma tablicy.

-Tak. Wejdź, co będziesz tak stać na dworzu- mężczyzna przepuścił ciebie w drzwiach.

Z uśmiechem podziękowałaś i weszłaś do środka. Poszłaś do pokoju swojego chłopaka i zapukałaś do drzwi, ale nie usłyszałaś ani odpowiedzi, ani kroków. Otworzyłaś je i weszłaś do środka. Stiles w połowie leżał na łóżku, a w połowie na podłodze. Po środku pokoju stała właśnie tablica. Podeszłaś do niej i zaczęłaś czytać. W połowie przestałaś i zamknęłaś oczy. Rozejrzałaś się i zobaczyłaś gąbkę. Wzięłaś ją i kilkoma ruchami starłaś wszystkie napisy. Pozdejmowałaś wszystkie zdjęcia, artykuły z gazet i inne podobne. Zaczęłaś przeszukiwać jego pokój. Jednak co jakiś czas spoglądałaś na chłopaka. W końcu trafiłaś na artykuł o nierozwiązanym morderstwie. Następnie zdjęcia i informacje o wilkołakach. Po chwili znalazłaś zapiski Stilesa. Nie czytając ostatnich znalezionych kartek wepchnęłaś je do torebki i podeszłaś do drzwi.

-Stiles!- wydarłaś się, a chłopak prawie spadł z łóżka.- Zapomniałeś o naszym wieczorze filmowy.

-Ja...- spojrzał na tablice i zerwał się z łóżka podchodząc do niej.

Zobaczyłaś, że chłopak zaczyna się denerwować. Podeszłaś i położyłaś mu dłoń na ramieniu.

-Stiles?

-Chciałem ci powiedzieć pewną rzecz- odwrócił się w twoją stronę.- Bardzo ważną, ale...

-Ale?

-Nic- westchnął.

Chciałaś coś dodać, ale twój telefon zadzwonił i musiałaś iść. Pożegnałaś się i wyszłaś.

Przyznasz mu się, że to ty zrobiłaś?