Prolog

18 1 0
                                    


-Mamo proszę nie!

-Kochanie....Wiem, że nie chcesz ,ale musimy się przeprowadzić.....Tata dostał lepiej płatną pracę ,a wiesz że potrzebujemy teraz pieniędzy....

- Wiesz  jak trudno jest mi oswoić się z nowym otoczeniem mam tu koleżanki...

(W rzeczywistości były to zdradzieckie suki ,które lubiły kogoś tylko dlatego ,że :            )

1.miał dużo hajsu    

2.był fejmem       

3.Dawał im spisać       

-Proszę zastanówcie się nad tym jeszcze raz....

-Kochanie...podjeliśmy już decyzję...Jutro Państwo Agril przyjadą obejrzeć dom...

-Już jutro !!!- krzyknęłam zapłakana i uciekłam na górę do swojego pokoju

Było mi naprawdę smutno...Każdy by się pewnie zastanawiał o co mi chodzi...Skoro nie mam tu koleżanek ,ani kolegów to niby czemu nie chcę jechać ? Co jest przeszkodą ?

A więc przeszkodą jest to ,że mam depresję  i nie chcę nikogo obarczać tym problemem..W końcu to ja ją mam ,a nie ten ktoś...Miałam blisko domu las ,w którym uwielbiałam spędzać czas.Często przychodziłam tam ,żeby poczytać książkę albo pobawić się z moją psiną Lusią.




Mam nadzieję ,że zaciekawi was książka..Napiszę jeszcze 5 części i jeżeli zobaczę odzew będę pisała dalej  ♥                                                                                      

                                                                                                        /Dziękuję/      XXX ♥

My AngelWhere stories live. Discover now