Szłaś przez las, było spokojnie i cicho.
Twoi rodzice zamierzali cię niedługo wydać za kogoś z rodziny królewskiej, lub po prostu bogacza.
Właśnie się z nimi ostro pokłóciłaś... mogłabyś wyjść za każdego z kandydatów. Tylko nie za tego starego, okrutnego dziada!Szłaś nie do końca wiedząc gdzie, chciałaś tylko ochłonąć i wrócić. Byłaś całkiem niedaleko pałacu, może ze dwa, trzy kilometry, wśród sosen i wierzb, gdy nagle usłyszałaś ciche płakanie.
Jako elfka miałaś wyśmienity słuch i wiedziałaś, że ta osoba szlochała prawie niesłychalnie, odgłos kapiących łez był już głośniejszy.
Zauważyłaś wtedy postać w wypłowiałym, ciemnozielonym płaszczu z kapturem. Myślałaś, że...w zasadzie to nie myślałaś, tylko bardzo chciałaś zobaczyć kto to.- Hej...Wszytko w porządku? - spytałaś. Postać się odwróciła, wyraźnie przestraszona. Był to chłopak. Na początku myślałaś, że to dziewczyna, ale gdy się przyjrzałaś...Chłopak miał rudozłote, cienkie, ale nawet gęste włosy przed ramiona, mały, zadarty, piegowaty nosek, wąskie, ale (sama nie wiedziałaś czemu) pociągające cię usta. Był bardzo chudy, wyglądał jak kościotrup i niski. A jego oczy...och, mogłaś się w nich zatopić! Brązowe, duże, teraz oszklone oczy.
- Nie, nic.- powiedział usiłując opanować drżenie głosu. Był w twoim wieku.
- To czemu płaczesz? Ja też często płaczę, nie wstydź się.
- Płaczę z bólu i ze smutku.- przyznał.- Już wiesz to co chciałaś wiedzieć? To idź sobie i możesz się ze mnie śmiać.
- Nie zamierzam się ze ciebie śmiać. Jak się nazywasz?- zapytałaś.
- Itan Thra...Itan. - powiedział wachając się.
Wtedy zdałaś sobie sprawę z tego, że te bajki i legendy o chorym elfie, którego król ojciec nie kochał i porzucił były prawdą...
No może nie do końca, bo w bajkach mówili, że elf był brzydki, a twoim zdaniem Itan był bardzo przystojny....Itan- Gdzie wyznał ci miłość.
Um, po raz pierwszy był w szpitalu i majaczył w ostrej gorączce, a potem nie chciał się przyznać...
Za drugim razem weszliście na duże drzewa, byliście pod samym niebem.Gdzie zamieszkacie?
Na początku w Mrocznej Puszczy...potem sami zobaczycie.
Co od niego najczęściej słyszysz?
Dobrze, dobrze, tylko mnie nie bij!
Albo;
Mówi się...
Robi się to...
Źle...Kto jest starszy?
On o kilka miesięcy.Jak do niego mówisz a jak on do ciebie?
Ty: Itan, jazda do mnie!
Czasem:
Skarbie.
On: Kochanie.Jak wyglądał wasz pierścionek zaręczynowy?
CZYTASZ
Preferencje, imagify, zodiaki na zamówienie. LOTR
LosoweZAKOŃCZONE. Twój własny świat, Twoje związki z postaciami z LOTR. Sporadycznie też HP i imagify, gdyż nie chciałam zakładać oddzielnej książki. Zapraszam.