Klątwa Wizji Śmierci
Zabrzmiało mrocznie co? Sam temat też taki jest. Podobnie jak to co siedzi w mojej głowie, kiedy o tym pomyślę albo kiedy mi się to przydarzy.
Mieliście kiedyś tak, że się wyłączyliście się w trakcie na przykład drogi ze szkoły do domu? Myśleliście o czymś tak intensywnie, że nie pamiętaliście całej drogi? To teraz wyobraźcie sobie, że to swoje bardzo intensywne myślenie przez 15 minut zastępujecie krótkimi obrazami, które pojawiają się niezależenie od was, a przedstawiają tylko jedną rzecz: śmierć waszych najbliższych.
Hej! Jeżeli Cię znam dłużej, niż tydzień czy dwa, a przy okazji dosyć mocno Cię lubię, to możesz być pewna/pewny jednej rzeczy. Że byłaś/byłeś już w co najmniej jednej takiej wizji. Pokrzepiające jak nic, co?
Moja dziewczyna, moi rodzice, moi przyjaciele... Śmierć każdej z tych osób przebiegła mi przed oczami. Czy to pod kołami samochodu, czy zabita przez kogoś innego, czy popełniła samobójstwo.
Ten stan trwa u mnie tylko chwilę, a „uwolnić się" z niego mogę szybkim pokręceniem głowy, ale nie zmienia to jednego. Przez właśnie takiego chwilę czuję, że moja psychika nie jest całkiem normalna... I to co gorsza, nie w sposób w jaki bym chciał
YOU ARE READING
Pamiętnik człowieka, który nie ma nic do przekazania
Novela JuvenilChcecie posłuchać co ma do przekazania "Człowiek, który nie ma nic do przekazania"? Chcecie posłuchać o życiu kogoś, kto co drugi dzień idąc ze szkoły szuka sensu życia w ptakach przelatujących mu nad głową? (No kurwa Kacper... To było głębokie) Chc...