Gliniarze Moimi Oczami- Natalia I Kuba ♡Gliniarze♡

"Boję się"

 2 miesiące później *Perspektywa Natalii*

Minęły 2 miesiące od wybuchu. Pogodziłam się ze śmiercią moich przyjaciół. Dzisiaj mam poznać nowego partnera. Nie ukrywam, bardzo się denerwuje. Co jeśli... jeśli on... jeśli on mnie nie polubi? Będziemy pracować w napiętej atmosferze? Nie wiem. Boje się.

*Na komendzie*

Weszłam na komendę powolnym krokiem. Spotkałam wszystkich moich przyjaciół. Maja, Olgierd, Krystian, Krzysiek, Paweł, Aneta, Danka, Stefan i Paweł. Fajnie było ich wszystkich znowu zobaczyć. Weszliśmy do gabinetu szefa:

szef: Witam was wszystkich na nowej komendzie. Niestety Adama i Roberta z nami nie ma. Musimy wiedzieć... Ze ich śmierć... nie poszła na marne. Wszyscy daliście mi opinie psychologa i wszyscy są zdolni do pracy. Paweł i Krzysiek.Idźcie do recepcji i czekajcie na nową informatyk. Lenę Wagner -Chłopaki wyszli z gabinetu naczelnika- Idźcie już do pracy. Natalia czekaj za chwile poznasz nowego partnera. Czekaj tu.

Natalia: Dobrze

Po 5 minutach ktoś zapukał do drzwi. Gdy odwróciłam się zobaczyła wysokiego męszczyzne o czekoladowych oczach i szerokim uśmiechu skierowanym w moją stronę:

Męszczyzna: Dzień Dobry. St. asp. Kuba Roguz- wyciągnął do mnie ręke

Natalia: st. asp. Natalia Nowak- uścisnęłam mu dłoń

szef: Natalia pokarz Kubie komendę i możecie wracać do domu.

Natalia: Dobrze szefie

Natalia pokazała Kubie cała komendę. Przy okazji sama poznała nową biegła do spraw cyberprzestępczości, Lenę Wagner. Skończyła oprowadzać Kubę o 16.00. Gdy wyszli z komendy Kuba zaproponował Natalii kawę ona zgodziła się.

1 miesiąc później

 Kubą pracuje mi się genialnie. To dobry policjant, kumpel, przyjaciel. Zaprosił mnie dzisiaj jak to ujął "Przyjacielską Randkę". Oczywiście że się zgodziłam. Nie mieliśmy żadnych poważnych spraw więc szef wypuścił nas do domu już o 15.00. Gdy tylko weszłam do mieszkania zaczęłam grzebać w szafie. Gdy wybrałam już sukienkę poszłam się uczesać, umalować i wziąść prysznic. O 19.30 Byłam gotowa.

Cześć wszystkim znowu nowa książka :) Sory że takie spontaniczne i dziwne ale muszę to rozwinąć. Obiecuje że następny rozdział będzie spokojniejszy.