muszę grać główną rolę w tym cholernym przedstawieniu
ukazywać zdziwioną, zakochaną, ciekawą życia, pełną energii.
udawać że wszystko jest jak w amerykańskiej kreskówce dla dzieci,
zero problemów w środowisku, idealne kontakty z ludźmi, brak problemów fizycznych i psychicznych.mam już dosyć stania na scenie,
krzyczę;
chcę umrzeć!widownia patrząc na mnie, nie słysząc mnie, wstaje i bije brawa bo sztuka była genialna
dziekuję
a po chwili leżę w wannie otoczona krwią, nie mogąc pojąć jak do tego doszło.
CZYTASZ
cholerne przedstawienie zwane życiem
Poesiawiersze, poematy i myśli mojego autorstwa enjoy :) #15 - 29.12.2017