owoc w Edenie

12 1 5
                                    

kocham jak nakładasz ciemny golf, na niego marynarkę,
wyglądasz wtedy jak lucyfer, a ja pragnę być twą lilith.
kocham jak masz na sobie białą koszulę,
chciałabym byś był wtedy mym aniołem stróżem.

jednak w tej koszuli jest coś, coś niegrzecznego.
cztery pierwsze guziki rozpięte, one odkrywają twój tors,

budzą się we mnie nieczyste myśli.
patrzę wtedy w twe oczy, płoną złotem,
znowu przypominasz mi anioła.
może jesteś połączeniem dobra i zła?
może, ja jestem Ewą, którą kusisz jak owoc w Edenie?

tylko co jest owocem, twoja klatka czy twoje spojrzenie?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 04, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

cholerne przedstawienie zwane życiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz