Jak się poznaliście ? cz. 5

1K 50 19
                                    


Krótka legenda:

(T/I)- twoje imię

(K/L)- kolor lakieru

(T/Z/I)-twoje zdrobniałe imię

(T/B)- twoja broń

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Decepticony:

Megatron:

Wróciłaś właśnie z misji. Byłaś wściekła na Starscream'a bo nawiał i przez niego Autoboty przejęły sporą oraz nową kopalnie. Ta cholerna autobotka strzeliła i kryształ energonu wybuchł obok ciebie oraz kilka małych przewodów przecieły kamienie i odłamki. Weszłaś na mostek gdzie urzedował twój brat- Soundwave. Spojrzał na ciebie i wyświetlił na masce uśmiechniętą emotkę. Stanęłaś przed tronem i czekałaś na Lorda Zwycięskiej Frakcji. Uciskałaś ranne przewody z których płynęła i kapało na podłogę życiodajne paliwo. Po 15 ziemskich minutach na mostek wszedł Lord w towarzystwie Starscream'a z jego wrednym uśmieszkiem.
Uklękłaś przed lodrem.

- (T/I) raport.- usiadł na tronie i patrzył na mnie.

-Lordzie Megatronie, Autoboty przejęły kopalnie i nie będę kłamać jak niektórzy i powiem prawdę, a mój brat to potwierdzi.-powiedziałaś tonem bez emocji coś w głębi iskry bałaś się ze cie zabije.

- Kim jest twój brat ?- zapytał swoim surowym tonem.

- Mój brat to Soundwave, a kopalnie przejęli tylko dlatego, że szanowny Komandor uciekł z miejsca posterunku i pozwolił bym została tam na pastwę Autościerw, ranna.- warknęłam na Komandora, a ten aż się cofnął.

- Dobrze, nie zostaniesz ukarana, możesz już iść do medyka.- powiedział o dziwo już ze spokojem.

Soundwave:

Wszyscy uważali cię za niemą botkę, bo nic nie mówiłaś. Nie prawda miałaś głos, ale nie rozumiałaś własnego ojczystego języka. Twój tata zrobił ci maskę, dzięki której to co chciałaś powiedzieć odtwarzało głos kogoś kto to powiedział. Gdy trafiłaś pod dowództwo Lorda Megatrona, odrobinę wiedziałaś co mówi, ale gdy wydawał ci rozkaz potrzebowałaś 5 minut, by go zrozumieć.

- (T/I) czy coś się stało ?- pyta ze spokojem lord.- Za każdym razem gdy wydaje ci rozkaz idziesz go wykonać po dłuższej chwili, dlaczego ?

- "Nie umiem cybertrońskiego, Lordzie"- odtworzyłaś remix z głosów po cybertrońsku.

- Mój wierny As Wywiadu cię nauczy.- posyła ci uśmiech, co jest z lekka dziwne.

Gdy Lord odszedł w znaną sobie drogę, podszedł do ciebie ciemno fioletowy wysoki mech z maską jak twoja na twarzy.

-"Witaj jestem (T/I)"- powiedziałaś odtwarzając fragmenty.

-" Witaj jestem Soundwave"- wyswietla usmiechnietą emotkę i zaczyna cię uczyć.

Starscream:

Lord Megatron czasem miał cię dość i za karę musiałaś sprzątać magazyny. Co poradzić, że jesteś energiczną botką z poczuciem humoru. Tym razem za karę kazał ci lecieć wraz z Komandorem do nowej kopalni. Nie przypadałaś Starscream'owi do gustu, ale chciałaś go poznać bliżej. Lubiałaś się czasem nabijać z jego obcasów, a on kipiał ze złości. Lecicie do kopalini i panuje między wami cisza.

- Komandorze Starscream czy mógł by pan zwolnić ?- udajesz głos jakiegoś Vechicona, na co przez komunikator przeszedło warknięcie mecha.- Komandorze boli mnie już silnik.

- Co z ciebie za żołnierz !- zaskrzeczał.- Pani Zastępca Asa Wywiadu.- dodał po chwili zastanowienia.

- Tak Komandorze, ale wystarczy (T/I).- powiedziałaś swoim jakże "anielskim" głosem.

- A do mnie wystraczy Starscream.- dodał przez komunikator lekko rozmarzony.

~ShadowWolfLuna

Preferencje Transformers [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz