↷ ꒰🍶꒱
(❁)
Jookyun's chapter
— Co zrobiłeś? — Zapytał, nadal nie dowierzając w to, że jego chłopak byłby zdolny do zrobienia takiego świństwa.
—Nic, po prostu zrobiłem to, co zrobić było trzeba.
— Ty się słyszysz w ogóle w tym, co mówisz? To twój przyjaciel, nie możesz tego zrobić.
— Dlatego, że jest moim przyjacielem. Musimy dbać o jego dobro i bezpieczeństwo. Tym sposobem zapewniamy mu wszystko, co najlepsze.
Changkyun czuł, że robi się coraz bardziej wściekły.
Zachowanie Jooheona rozczarowało go i to dość poważnie.
Nie wiedział, że będzie zdolny do zrobienia czegoś takiego.Kihyun był dla niego jak starszy brat, autorytet i osoba, którą podziwiał.
Jego dobro leżało u niego na pierwszym miejscu.Tak samo, jak szczęście, którego według niego, Yoo potrzebował już od dawna.
—Podkładając mu świnie? Zastanów się nad tym, co robisz człowieku. Obiecaliśmy, że będziemy się nim opiekować, a nie trzymać go w zamknięciu. Po tym wszystkim nadal jest człowiekiem, który potrzebuje kogoś bliskiego. — Nie był w stanie się uspokoić, każde kolejne słowo Jooheona dokładało iskierke do ogniska złości Changkyuna, która zaraz wybuchnie i spali wszystko w zasięgu wzroku.
— To dla jego dobra Changkyun. Nie pamiętasz, jak ciężko było go postawić po wypadku na nogi? Jak czuwaliśmy przy jego łóżku cały czas, dopóki się nie obudził? I czy nie pamiętasz tego, jak znalazłeś go w łazience i o mały włos nie umarł?
Niestety Changkyun pamiętał i to doskonałe.
Pamiętał wszystko, co się działo po tym, jak dostał telefon ze szpitala, że z jego przyjacielem jest źle.
Wydawało mu się, że ktoś sobie z niego żartuje i to nie może być jego Kihyun.
Ten mądry, zabawny i zdolny człowiek.
Jednak rzeczywistość potrafiła być okrutna i przekonał się o tym zaraz po przyjeździe do szpitala.
Nastały wtedy mroczne czasy dla niego i jego przyjaciół.
Wszyscy martwili się o to, czy Yoo wróci do zdrowia i co tak naprawdę się stało.Pamiętał również to, jak tydzień po powrocie przyjaciela ze szpitala, znalazł go w wannie z pustym pudełkiem tabletek i przeciętymi nadgarstkami.
Zawalił mu się wtedy świat i przez głowę cały czas przechodziła myśl, że nie uratują jego przyjaciela.
Jednak w ostatniej chwili się udało.
CZYTASZ
likey | y.kh + l.mh
Fanfic↳❝i'm not who i was two years ago and maybe, just this once, change is good❞↲ ▪" - dobranoc kochanie, mam nadzieję, że się wyśpisz i wstaniesz z uśmiechem na ustach.takiej osobie jak ty należy się odpoczynek. kocham cię! - po pierwsze OBU...