Jin byu zajebiscie pienknom syrenkom i inne mu zazdroscily ogona bo byu zajebiscie pienkny jak jin. Miau zawsze supi umyte wlosy no bo byu pod wodom cnie, jak wchodził na rafe to wszystkie mokre.
Ale byu jeden mankament tei chistori a mianowicie jin wolau chłopaków, a na osiedlu nie byuo rzadnych zajbiestych sebixów co by mu wpadli w oko.
Jego rzycie byuo smutne. Musiau pomagac ojcu w dilowaniu zasranymi muszlami na poboczach seszeli, po co to nwm ale tak byuo.
Brakowauo mu jakiejś rozryfki czy coś, alw dokładnie nie wiedziau czego hce no bo rolekoster pod wodom to nie bardzo, a i sie pożygac można i to lata wszendzie i poco to komu cnie. Ale to w zasadzie nie jest ważne.
Czasem hodził do takiego dziadka ktury mu dawal zawsze wyciong z pempka rekina, to taki super kremik na ogon by byu zajebisty. Ale to nie ma nic wspolnego z tom chistoriom wgl.
Jin lubiau plywaci daleko od domu, wsrut korolowyh kamieni i glonuf i wgl, czasem sie tam gubil i nie wracau do domu przez tydzien, gonily go wtedy plaszczky i chcialy wyludzic hajsy, on im uciekau, ale to lubial, lubial te rzycoe na krawendzi wody i śmierci.
Miau stamstond blisko na lond gdzie czensto wchodzil sb na skały i sie opalau by wyglondac bardziej seksi niż sexi, a czasem nawet jak maczo czy coś.
Kiedyś spotkau tam chopaka leżal sb na tych jego skalach i jin sb ponyslau od razu - a ty kurwixie gdzie na moich kamulcach huju bobrze lerzysz mi tam. - Ale! Przyjżal mu sie dokładnie co byuo trudne bo typek mial czapke na pol mordy, ale jin miał xraya w oczah i widziau wszytsko i wiedziau jak on wyglonda, no i tak mu sie przyjzau i gosciu zostal przejrzany, wreszcie jin stwierdzil że on jest przystojny a bynajmniej mu sie w miare podoba.
No i chciau go obudzic i z nim pogadac ale ojciec zabronil mu gadac z pendrakami na londzie cnie i on niewiedziau co zrobic.wiec sie zastanawiau, po zastanowiu stwierdzil że no kurwix jak tata mówił ze nie wolno, to raczej trzeba szybko i po tym dlugim mysleniu dalej nie wiedzial co ma robic, serio nie miau pojencia.
CZYTASZ
Na morza dnie / Namjin
HumorByu sb Jin ktury byu syrenkom na morza dnie, bo na londzie niemuk no i szukał swei miłości cnie, no i w koncu znalas, ale byua to duga droga do zbobycia tego ukohanego mena.
