Sebix byu teras wodnym potworem rakmonsterem w sumiue. Miau szczypece zamiast ronk i sb nimi sczypać mugl, dżin hyba teko niue pszemyslau dokladnie ale hui s tym.
jin miau teras swojego giermka pszydupkasa raka jakih malo na morza dnie cnie. No i muk oddyhać pod water wrescie i nie muk sb utopic czyli jakby miau myśli samobuycze to jedyne co mu zostauo to siue pocionć albo powiesić ale pod wodom to huinia wam powiem, bo sie wszystsko unosi cnie.
Zapomniaua co hcialam napisaci...
a dobra k wiem. to ten sebix sb mysli ze o hui i co teras jak ja jestem jak jkiś rzatki pokemun tera i nwm jakie jest rzycie na morza dnie, a moia rodzina cieci szona i wgl pies hyba też byu i papuszki miauem. pyta sie wienc tego syrenamena
- ej a jak ja wruce na hate?
- nie wrucisz teraz jesteź muj cnie, ho weźniemy ślub i zrobimy se rybontka i bedziemy mieli wesołom ławice i szczenśliwom kupke, czekaj co.
- ale ja mam rodzine jux u sb na londzie
- hui mnie to jesteź muj rak i sie mnie masx suhaci czaisz baze leszczu?
- jeste rakię
- ano tak sry
- to k, a tera seiursly
- no niue wruciz jux zapomni o tym jebanym psiue i zostan ze mno na morza dnie
rakmonster sebix czul teraz w sobie rozdarcie, choć moszliwe że to tyko jego rozpierdholone gacie na dupexie bo czul powiew pronduw morskih muskajoncyh jego wontłe posladeczky. whatever, nie byu on szczensliwy, jin widziau to.
ok to syrenamen pomyslau sb wieum jak na to poradxic i zlapau go za renke i poplynol w glomb morza czarnego niczym dupa dźemina. plyneli tak siedem minut az jin zapomniau co chcial wgl bo pizdoryby tak majo że zapominajo co 5 sekundów co chcialy debil kurwa alzheumer chodzoncy pletfom, i ulom, ale spox to niue wazne plynol dalej sb bo why nie.
no i ta sie mu pszypomnialo że miau genialny plan cnie, ale wam nie powiuem jki lol.
CZYTASZ
Na morza dnie / Namjin
HumorByu sb Jin ktury byu syrenkom na morza dnie, bo na londzie niemuk no i szukał swei miłości cnie, no i w koncu znalas, ale byua to duga droga do zbobycia tego ukohanego mena.
