No i spocko byli razem sb i dzin chciau ten mjesionc miodowy zajebivty jak bruk na zlotym piazgu w droce do eldoraedo.
I rak na to ze spocko, tyko gdzie, a jin ze idziemy do lasu, nie bierz hulajnigi. I poszedli do parku, wszedli tam (w jimina kskskksks) i byli.
Co oni tam robili? Nwm ale to robili.
Wrucili i byli nayebani jak szpandle ale wesoli i zadofoleni podobauo im sje i spothkali w drodze do domv prosiaka na wrotkah wjozoncego w wusku kisc kasztanuf na obiad. No i oni do niego daj lyka a on im spiedalaicie prszywe rybocipsony to moje osiedle elo.
Smutni wrucili do domu.
W haupie napili sje jerzce ttohe bo mogli.
No i rano sie budzom a rapmon patrzy i niewierzy że patrzy bo to co wierzy jest niepatrzące. Miau wielki brzuh dziń wstau obok nagi i muwi
-ojezusebix dobrales sb wczoraj do mn
- czy ja mam tetas wrzody na zolontku albo hemoroidy na wontrobie¿
- nie to cionsza rakuś, cionsza pozamacucnza w kolanie.
CZYTASZ
Na morza dnie / Namjin
HumorByu sb Jin ktury byu syrenkom na morza dnie, bo na londzie niemuk no i szukał swei miłości cnie, no i w koncu znalas, ale byua to duga droga do zbobycia tego ukohanego mena.