Sasha, Victor, Yuri i Yurio zebrali się na lodowisku. Victor puścił utwory: Eros i Agape. Chłopcy wysłuchali utworów.
-Będziecie jeździć do tych dwóch różnych utworów. A więc. Ty dostajesz Eros- wskazał na Yuri'ego - A ty Agape- wskazał na Yuraśke.
Sasha wybuchnęła śmiechem.
-Z czego się śmiejesz ty głupia wiedźmo?!- krzyknął Yurio.
-No bo powinno być na odwrót. Agape do ciebie nie pasuje- odpowiedziała nadal śmiejąc się.
Blondyn zignorował ją -Ok, zgoda. Będę jeździł do Agape ale lepiej żebyś mi dał układ, z którym wygram- powiedział do Victora.
-Czy wygrasz to zależy od ciebie. Ja z tym układem na pewno bym wygrał.
-Jeżeli wygram to wracasz ze mną do Rosji, jasne?! Zostaniesz moim trenerem!
-Zgoda. A ty Yuri? Co chcesz w nagrode jeśli wygrasz?
-Chce zjeść z tobą.....Katsudon. Chce wygrywać i jeść Katsudon, więc pojadę do Eros i dam z siebie wszystko.
-Świetnie. Właśnie to chciałem usłyszeć.
-To może być ciekawe- pomyślała Sasha.
-No dobrze najpierw układ dla Yurio.
Victor zaczął jeździć. Wszyscy sie w niego wpatrywali z zachwytem.
-Coś w ten deseń. No i co o tym myślisz, dasz radę?- zapytał Victor.
-Spoko, nie ma problemu.
-I jak Yurio? Podoba ci się ten układ- spytała Sasha.
-A bo co?
-A bo ja go wymyśliłam-odpowiedziała dumnie -Nie sądziłam, że dostaniesz Agape, tworzyłam go z myślą o Yuri'm.
-Nie żartuj sobie ze mnie.
-Sashka nie żartuje. To ona tworzyła ten układ specjalnie dla ciebie, bo jej powiedziałem jaki będzie wynik- powiedział Victor z uśmieszkiem.
-Zamknij sie Vicia!
Yurio spojrzał ze zdziwieniem na Sashke. Dziewczyna szybko się odwróciła próbując ukryć czerwoną twarz. Yurio również się zarumienił.
-Ktoś tu się zakochał- lekko zanucił Victor -I to z wzajemnością- mrugnął do kuzynki.
-Japa Victor!!- krzyknęli jednocześnie Sasha i Yurio.
-Siwi i starzy nie mają głosu- dodał blondyn.
Victor zrobił smutną minkę -To jest platyna i nie jestem stary.
***
Yurio wszedł do salonu cały obolały. Victor wysłał go do świątyni, a tam dostał lanie. Usiadł na kanapie koło Sashki, która przeglądała jakiś magazyn.
-Cholerny starzec i to jego Agape- powiedział ze złością do siebie.
-Zamiast go przeklinać mógłbyś się choć trochę przyłożyć.
-Pilnuj własnego nosa głupia wiedźmo.
-A ty słuchaj dojrzałych blond wróżko. Czego ty nie kumasz w Agape?
-Wszystkiego. Kto wogóle wierzy w bezwarunkową miłość? Coś takiego nie istnieje.
-Wiesz co? Jestem pewna, że twój dziadek twierdzi inaczej.
CZYTASZ
Jesteś moim Agape (Yurio X Oc)
FanfictionMłodsza kuzynka Victora przyjeżdża razem z nim do Hasetsu by pomóc mu w trenowaniu Yuri'ego. W pogoni za Victorem przyjeżdża również jej rywal z dzieciństwa. Rosyjski Punk czyli Yuri Plisetsky, który prosi ją o pomoc w Agape. Pierwsze Grand Prix. Cz...