Obudziły mnie promienie słońca. Wstałam niechętnie. Poszłam do łązienki. Popatrzyłam w lustro. Wyglądałam jak potwór. Oczy podkrążone i czerwone. Nic dziwnego skoro płakałam. Jakimś cudem udało mi się to opanować. Jakiś czas później byłam gotowa. Zeszłam na dół. Wszyscy siedzieli w kuchni. O czymś dyskutowali, ale kiedy mnie zobaczyli to przestali.
-Chodź kochanie. Musimy porozmawiać.- uśmiechała się smutno mama. Coś się musiało stać. Usiadłam koło Pawła.
-Asiu, chcieliśmy cię przeprosić za nasze wczorajsze zachowanie. Ufamy ci. Wiemy, że nie zrobiłabyś niczego głupiego.- powiedział tata. On również był smutny. Niewiedziałam o co chodzi.
-Dobrze nic się nie stało. Ja też głupio się zachowałam. Powinnam do was zadzwonić. Czemu jesteście tacy smutni?- rodzice spojrzeli na siebie, po czym znów popatrzyli na mnie z litością.
-Musicie jej teraz powiedzieć!- Paweł popatrzył na mnie współczująco.
-Co musicie mi powiedzieć?!-chyba krzyczałam. Niewiedziałam co się dzieje.
-Kochanie jak wiesz my z tatą często się kłócimy.- jakbym tego nie odczuła.-Nieukłada nam się.-co czy oni mi chcą powiedzieć, że to koniec ich małżeństwa.- Od jakiegoś czasu spotykam się z kimś podobnie jak i tata.- oni chyba żartują! Nie mogą mi tego zrobić!- Rozwodzimy się!- czułam szklanki w oczach.
-Pieprzoni egoiści! Myślicie tylko o sobie! Jak mogliście mi to zrobić!- krzyczałam. Łzy leciały mi strumieniami. Wybiegłam z kuchni, chwyciłam swoją torbę i wybiegłam z domu. Akurat wjeżdżał pod mój dom Alex. Zatrzymał się, a ja wsiadłam.
-Co się stało?- nie miałam ochoty o tym rozmawiać.
-Jedź! Zabierz mnie stąd.- on ruszył. Zabrał mnie do siebie do domu. Gdy tylko weszłam do środka to skierowałam się na kanape. Położyłam się i od razu odpłynełam.
............................................................................................................................................................................................
Przepraszam, że taki krótki. Mam nadzieje, że się wam spodoba ^.^ Dodawajcie komentarze te pozytywne i negatywne. To bardzo motywuje :)
CZYTASZ
skazana na cierpienie
RomanceCześć jestem Asia. Obecnie mam 20 lat. Chciałabym przedstawić wam historię mojego życia. By ją przedstawić muszę cofnąć się do przeszłości. Miałam wtedy 15 lat, kiedy zostałam zgwałcona przez człowieka, którego nie znałam. Zniszczył on mi życie. Wcz...